Aktywne Wpisy

Wojciech_Skupien +17
W Polsce co chwilę słyszymy o dramatycznych incydentach. Pogryzienie dziecka, rozerwanie psa na spacerze, atak na dorosłego. I w większości przypadków przewijają się te same rasy: pitbulle, amstaffy. Problem wraca jak bumerang, i pytanie, czy państwo nie powinno tego wreszcie uregulować.
Nie chodzi o to, żeby wszystkich właścicieli wrzucać do jednego worka czy zakazywać posiadania psów z listy tych najbardziej agresywnych. Każdy, kto ma kontakt z psami, wie, że wiele zależy od wychowania
Nie chodzi o to, żeby wszystkich właścicieli wrzucać do jednego worka czy zakazywać posiadania psów z listy tych najbardziej agresywnych. Każdy, kto ma kontakt z psami, wie, że wiele zależy od wychowania
źródło: hq720
Pobierz
Idę na grzibki, nie znam się na tym to nigdy nie chodziłem, no za dzieciaka z wujkiem takim co się znal.
Moja mama wpoiła mi jakąś panikę przed grzybami, ona ma mykofobie jakas.
No i nie chodziłem bo się nie znam, ale znajomy sprzedał mi protip, jak nie znam jakiegoś grziba to sobie go wrzuce w chat GPT i on mie tego grziba zidentyfikuje i powie czy to borowik czy szatan jakiś.
Moja mama wpoiła mi jakąś panikę przed grzybami, ona ma mykofobie jakas.
No i nie chodziłem bo się nie znam, ale znajomy sprzedał mi protip, jak nie znam jakiegoś grziba to sobie go wrzuce w chat GPT i on mie tego grziba zidentyfikuje i powie czy to borowik czy szatan jakiś.





Mam mega problem z głową. Cały czas wmawiam sobie jakieś choroby. Od małego. Jak byłem mały byłem często w szpitalu, bo nie wiedzieli lekarze co mi jest. Kiedyś bolała mnie głowa przez dłuższy czas to już żegnałem się z życiem, kiedyś wyskoczyła mi czarna kropka na palcu no to czerniak i już koniec. Moglbym podać takich przykładów kilkanaście. Jest tak, że np w tv zobaczę że ktoś umarł na guza mózgu, to za tydzień, dwa tygodnie zacznie mnie boleć głowa. Zauważyłem to już dawno temu, że jak usłyszę że ktoś na coś umarł to potem ja mam te objawy. Teraz od niedawna czuję że boli mnie wątroba, poszedłem na USG i wszystko że wszystkie narządy mam dobre. Mówił mi lekarz, że jedynie żołądek, ale te objawy bóle które mam nie psują do tego.
No i pyta mi się czy czuję się szybko głodny, czy jak trochę zjem to od razu czuję się pełny itp. No mówię zgodnie z prawdą, że nie. Minęło kilka dni no i oczywiście po małym posiłku czuję się pełny, potem po chwili głodny, nudności mam. Ja już się załamuje. Niby wiem, że to jakaś nerwica, ale z tym się żyć nie da. Wstaje rano i tylko czekam aż coś będzie mnie bolało, jem i czekam aż poczuje się syty. To jest dramat. Życie codzienne jest ciężkie z takim czymś. Ja już nie wiem co mam robić czasem. Pójdę do lekarza to da mi skierowanie gdzieś , znowu będę czekać więc to wszystko będzie się przedłużać, w takich sytuacjach w ogóle nie czuję żadnej przyjemności z życia, mnie to męczy. Kiedyś już u mnie stwierdzili nerwobóle no i teraz pewnie też tak jest, jakaś nerwica żołądka pewnie. Nie wiem co mam robić, zamartwianie się całymi dniami to jest dramat. #zdrowie #niebieskiepaski
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: RamtamtamSi
@kuncfot: wina toksycznych rodzicow. Następny