Wpis z mikrobloga

@ReInspire: gorzej jak przez 9h na bridge'u jako platform engineer udowadniasz przy SVP, że it is the network mimo, że sieciowcy jak zawsze idą w zaparte i potem się okazuje, że rzeczywiście było i network engineer jedyne co miał zrobić to kopnąć palo alto jedno i drugie
  • Odpowiedz
sieciowcy jak zawsze idą w zapart


@Firenz: bo w 99% to nigdy nie jest network issue. To zazwyczaj platformersi nie ogarniaja swoich gownianych serwisow i szukaja potem wszedzie problemu tylko nie u siebie( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@Rudz1elec: chyba nie mogłeś tego lepiej ująć. Najgorzej jest jak trafi się taki co to nie grzebanie u siebie i musisz mu udowadniać prze 9h że sieć działa dobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jak już pokażesz co u niego nie działa to wtedy łaskawie kliknie.
  • Odpowiedz
@Rudz1elec: @ReInspire: wiem że ludzie tak robią, ale ja tak nie robię. Obecnie jest śmieszna sytuacja, bo mój team + kontraktorzy z indii to jakieś 20 osób. Ale żeby pan principal network engineer nam uwierzył to ja muszę napisać bo inaczej będzie spychologia XD Zresztą w poprzednim korpo też tak miałem. Raz siedziałem na bridge’u w wielkanoc też gdzieś 10h mówiąc, że coś jest nie tak bo pakiety
  • Odpowiedz
@bartd: nie, ale jak jedna ze stron nie działa i nie jest hajs robiony dla całych np. Włoch to się siedzi i pomaga, szczególnie mając on-calla. Zwłaszcza jak coś wskazuje na problem z siecią.
  • Odpowiedz
Raz w ogóle mieliśmy taką sytuację, że na wszystko co nam potrzebne grzecznie requestowaliśmy rule w palo alto, któregoś dnia się budzimy i spora część naszych środowisk leży. Dopiero potem się okazało, że przez miesiące ruch nie szedł przez PA, wreszcie zmienili routing bez mówienia nam, a na końcu wyszło, że duża część tych ruli ma literówki, no i taka sytuacja xD
  • Odpowiedz
  • 0
@Firenz tak trochę żartem odstępując od „wojny” między sieciowcami a systemowcami to uważam, że problemy zawsze zaczynając się pojawiać jak zespół rośnie powyżej ok 5 osób lub jeśli współpracują dwa niezależne zespoły. Wtedy wchodzi spychologia i udowadnianie sobie kto ma większego..
Zawsze bawi mnie taka przepychanka:
- wina sieci
- udowodnij, że nasza wina
- a Ty udowodnij, że nie wasza.
  • Odpowiedz
- wina sieci

- udowodnij, że nasza wina

- a Ty udowodnij, że nie wasza.


@ReInspire: zawsze śmieszy. A jeszcze bardziej jak jest to jakieś bardzo high-security środowisko i nawet nie masz roota, icmp jest zablokowane, a sieciowcy każą ci zrobić traceroute'a,
  • Odpowiedz
icmp jest zablokowane, a sieciowcy każą ci zrobić traceroute'a,


@Firenz: osobiscie uwazam, ze brak icmp to jest paranoja a nie security. Odcinanie sobie reki do podstawowego tshootingu w zasadzie. :)
  • Odpowiedz
  • 0
@Rudz1elec: majster zapomniałeś o broadcastach. Technicznie takie pakiety jest w stanie złapać ale nie jest w stanie nic z nimi zrobić. Albo na nie odpowie albo nie, zablokować nie może.
Jako przykład można podać sniffer na Fortku, który złapie arpy w vlanach.
  • Odpowiedz