Wpis z mikrobloga

Sabina dołącza do grona sceptyków planów marsjańskich Muska. Argumentacja obraca się wokół podejrzeń, że Musk nie będzie w stanie tego sfinansować oraz, że nie będzie dość chętnych żeby założyć samowystarczalną kolonię. Niestety w kontekście ewentualnego terraformowania powiela też obalone argumenty o niezbędności pola magnetycznego dla utrzymania atmosfery w krótkim horyzoncie czasowym. W rzeczywistości ubytek atmosfery to proces, który trwa miliony lat.
#spacex #elonmusk #mars
Manah - Sabina dołącza do grona sceptyków planów marsjańskich Muska. Argumentacja obr...
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Manah Co do pola magnetycznego, to tradycyjnie zapytam dlaczego satelita umieszczony w punkcie L1 Mars–Słońce nie wystarczy, by pełnić rolę deflektora magnetycznego. Byłby w idealnym miejscu, by czerpać energię z paneli słonecznych – i zdaje się, że nie jest potrzebna szczególnie duża moc, by z takiej odległości odpowiednio odepchnąć strumień wiatru słonecznego.
  • Odpowiedz
@Manah: W zasadzie nie powiela żadnego mitu - ma rację, że wiatr słoneczny prędzej czy później taką atmosferę "wymiecie". I ty też masz rację, że będzie to trwało na tyle długo, że nie powinno być to problemem.

Moim zdaniem i tak najważniejszy jest problem tego jak dużo czasu zajmie terraformacja Marsa i ile środków finansowych i materialnych pochłonie. Jeśli nawet w tym stuleciu zaczęlibyśmy cały proces to zajmie on na
jacek007g - @Manah: W zasadzie nie powiela żadnego mitu - ma rację, że wiatr słoneczn...
  • Odpowiedz
Moim zdaniem i tak najważniejszy jest problem tego jak dużo czasu zajmie terraformacja Marsa i ile środków finansowych i materialnych pochłonie.


@jacek007g: W prozie SF sposób na to ciekawy sposób. Nanotech czy biotech. Czyli wyobraź sobie bakterie / glony / algi GMO, które się mnożą w skali geometrycznej i przetwarzają środowisko Marsa.

  • Odpowiedz
@GregPelka: @Manah Ciekawy koncept, jednak nawet i 1000 lat to jest sporo w stosunku do potencjalnego rozwoju technologicznego.

To jest trochę tak jak pisałem wcześniej - swoją drogą taki temat był w Mass Effekcie - Mars nie został skolonizowany bo odkryto podróże międzygwiezdne, więc łatwiej było znaleźć ziemiopodobną planetę niż terraformować taką bez potencjału.

Podobnie kosmiczne statki pokoleniowe - czy jest sens w locie, który trwałby setki lub tysiące lat
  • Odpowiedz