Wpis z mikrobloga

#programowanie #programista15k #programista25k #pracbaza #java #pracait #kryzysit #korposwiat

A i jeszcze jedno odnośnie kwestia pasjonatów. Pasjonaci tak p------ą, że IT to taka rozwojowa branża że trzeba się ciągle, NIEUSTANNIE uczyć po godzinach by nie wypaść z obiegu.

To czemu ci pasjonaci siedzą w jakiejś Javie, .NET, JavaScript czy Pythonie? Jakie tam są innowacje? G---o się tam zmienia. Mało tego, w takiej Javie praca jest w 99% odtwórcza a twórcza w 1%. Ciężko trafić na dwa różne problemy, wszystko się ciągle powtarza, najwięcej czasu schodzi na kopiowanie kodu z innych projektów/neta, zmienna nazw zmiennych, dopasowanie do domeny i gotowe. Takie są realia tej branży. Nie pamietam kiedy ostatnio miałem coś innego, gdzie musiałem użyć kreatywności w pracy. Dosłownie każdy problem jaki mam wyszukuje w google i mam odpowiedź na pierwszej stronie. Albo AI mi wypluwa idealny kod.

Gdyby pasjonaci naprawdę byli pasjonatami to by nie pracowali w jakiejś Javie na etacie czy w kontraktowni na B2B. Prawdziwy pasjonat klepie jakieś frameworki typu Spring, Kafka, Elasticsearch (nie używa tylko buduje te frameworki by inni ich używali), klepie język programowania, ma własny startup, firmę.

Ci pasjonaci tutaj na tagu to żadni pasjonaci. Nie można się pasjonować nowymi wersjami JavaScriptu czy Javy bo to jest zbyt trywialne
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nad__czlowiek: samo sedno xD Prawdziwy pasjonat to ktoś kto ma szeroki wachlarz umiejętności, od embedów do frontowych frameworków, zna się w zasadzie na wszystkim, ale nie we wszystkim jest ekspertem. Ci tutaj co najgłośniej szczekają, to crudziarze, których zadaniem jest jedynie zagięcie cię na rozmowie rekrutacyjnej. Wiecie dlaczego się tu nie udzielają? Bo w pracy są otoczeni ludźmi na podobnym poziomie i z nich wyciągają dużo wiedzy i nie muszą
  • Odpowiedz
@nad__czlowiek: tak tak. Masz rację. Od dzisiaj już nie będę mówił że jestem pasjonatem, tylko że lubię swoją pracę. Kupiłem dwie nowe książki o TS i JS żeby sobie poczytać w święta, ale nie jestem pasjonatem, dlatego jak mam wolne to sobie poczytam.
  • Odpowiedz
@zenon_z_chorzowa1: lubienie pracy brzmi rozsądniej niż bycie kucem pasjonatem

osoby które lubią pracę to osoby które mają często po pracy NORMALNE hobby, pasje, zainteresowania, znajomych, dziewczynę, żonę, dzieci.

pasjonat to osoba z pierd**** obsesją na punkcie programowania, jego całe życie to praca i rozwój po pracy i nic poza tym. Chorzy fanatycy
  • Odpowiedz
A i jeszcze jedno odnośnie kwestia pasjonatów. Pasjonaci tak p------ą, że IT to taka rozwojowa branża że trzeba się ciągle, NIEUSTANNIE uczyć po godzinach by nie wypaść z obiegu.


@nad__czlowiek: ale kto i gdzie tak mówi? tak mówią ludzie na wykopie co studiują na politechnice i są na początku tej przygody, albo zajawkowicze w 1 robocie

pogadamy jak będziesz miał 10+ lat doświadczenia - wtedy zrozumiesz czemu w wielu firmach wiara kwitnie
  • Odpowiedz
embedów do frontowych frameworków, zna się w zasadzie na wszystkim, ale nie we wszystkim jest ekspertem


@tommyrb: jak wielu programistów z np. 1000 osób znanych Tobie ma taki mindset - moim zdaniem 1% max

jeszcze mniejszy odsetek osób dojrzałych 35 lat plus z rodzinami i
  • Odpowiedz
@Dietetyq: 1000 nie znam, ale z 60-70, to poznałem takie dwie osoby, w tym jedna, która znam od wieku nastoletniego. Trzeba by było wprowadzić lepsze nazewnictwo Prawdziwy Pasjonat (specjalnie z dużej) i pasjonacik - typowy narzekacz na #programista15k
  • Odpowiedz
@nad__czlowiek: ja kiedyś też mówiłem, że jestem tutaj ze względu na pasje xD Ale prawda jest taka, że po prostu hajs dobry a i praca łatwa bo w 90% to pisanie CRUDów. Tak w zasadzie bycie pasjonatem nie ma sensu, i tak naprawdę ambitne projekty są tylko dla nielicznych którzy mają naprawdę wysokie skille nie tylko te "programistyczne"
Najbardziej śmieszy robienie z tego zawodu jakieś specjalnego i porównywanie go do
  • Odpowiedz
Tak w zasadzie bycie pasjonatem nie ma sensu, i tak naprawdę ambitne projekty są tylko dla nielicznych którzy mają naprawdę wysokie skille nie tylko te "programistyczne"


@Riiuku: Minimum phd z topowej europejskiej uczelni a nie gównianej polskiej politechniki. Akurat trafiłem takiego ziomeczka, który nie wiem jakim chujem u nas prowadził zajęcia z ML'a bo robił wtedy doktorat na ETH Zurich xD
  • Odpowiedz