Wpis z mikrobloga

@PilotPirx: W ogromnym skrócie, jeżeli nie masz zamiaru oszczędzać na panelach i podłogę będziesz użytkował jak człowiek a nie jak małpa to będziesz zadowolony zarówno z winyla jak i laminatu. Za winyl zapłacisz więcej ale będziesz miał podłogę w 100% wodoodporną, za laminat zapłacisz mniej ale ta wodoodporność to zazwyczaj 72h.
  • Odpowiedz
@PilotPirx no to jeśli odporność na zachlapania jest kluczowa to winyl, do rozważenia czy klejony czy pływający, przyklejony oczywiście lepszy, licujesz się z jakimiś płytkami?
  • Odpowiedz
@PilotPirx: dla mnie ważniejszy od pełnej wodoodporności jest materiał w dotyku bo winyl to przecież plastik lub jak kto woli współczesny gumolit i ja bym tego nie chciał w domu, ani na to patrzeć, ani czuć pod stopą
  • Odpowiedz
  • 0
@niemily: nawet w łazience? Gdzie się mało chodzi.
Laminat to nie podobne odczucie, przecież to też nie drewno?

zmieniając temat: Co myślisz w tym kontekście o żywicy epoksydowej?
  • Odpowiedz