Wpis z mikrobloga

@Andrzej_Buzdygan: tych pokręteł i tak prawie nikt nie używa w gitarach, maja charakter ozdobny ;) te od głośności oprócz ściszania powoduje tez spadek przesteru i zmianę dźwięku a te od tonu praowe niezauważalnie zniniaja dźwięk no ale ja jestem głuchym amatorem, kukieł z czterema pokrętłami bo fajniej wyglada. (Niektórzy je nawet usuwają i zaślepiają bo in przeszkadzają w graniu )
  • Odpowiedz
@Andrzej_Buzdygan Zacząłem od właśnie astera, później mensfeld „pająk” ( też paździerz). Pierwsza sensowna gitara u mnie to był squier stratocaster potem już fajniejsze bo schecter c-1 plus, meksykański stratocaster big block, Gibson sg, esp urban camo. Jak chcesz zacząć naukę mocno budżetowo i z zachowaniem sensownej jakości instrumentu to poszukaj np. jakiejś niedrogiej yamachy lub właśnie squiera czy epiphone. Tylko nie nową gitarę. Ja zawsze kupowałem używane gitary bo przynajmniej wiadomo
  • Odpowiedz