Wpis z mikrobloga

Od zawsze mnie to ciekawiło...
Jest wielu odklejonych #katolicy czy innych oślepionych religią, ale jakoś nigdy nie widziałem, by tacy stali na ulicach, czy to +37, czy -21 i przekonywali do siebie jak #swiadkowiejehowy.

Czy #jehowi mają z tego jakieś korzyści w zborach albo w drugą stronę, czy są aż tak zindoktrynowani, że robią to sami z siebie?


#religia #kiciochpyta
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JuanPablitoSegundo_2137: To jest ich obowiązek z którego są rozliczni - na koniec miesiąca spisują na karteczce ile czasu głosili i w jaki sposób, i oddają starszym - żeby ci i ci jeszcze wyżej mogli przeanalizować czy jan kowalski oby się nie o-------a
  • Odpowiedz
odklejonych #katolicy czy innych oślepionych religią, ale jakoś nigdy nie widziałem, by tacy stali na ulicach


@JuanPablitoSegundo_2137: świadkowie odjebują to stanie i łażenie po domach bo są religią niszową, muszą dotrzeć do klienta, no i przyjęli taką właśnie strategię. Katolicy ogólnie są w większości, nowych wyznawców nabywają stale przez rodzenie się w rodzinach już wyznających i nie muszą na ulicach do siebie przekonywać.

A przynajmniej do niedawna tak
  • Odpowiedz
@JuanPablitoSegundo_2137 Teraz brzmisz jak normalny człowiek, nie jak wojujący ateusz.

Niestety niewielu ludzi jest zdolnych spojrzeć poza swój światopogląd, a nie mogąc go obronić potrafią jedynie atakować personalnie. Przykre, ale takich ludzi po prostu jak można to się usuwa z otoczenia, wszak rozmowa nie ma tam żadnego sensu, niczego nie można zdefiniować, niczego ustalić. I tak jak mówisz tyczy się to każdego tematu
  • Odpowiedz
@kacappylon @robertx @JuanPablitoSegundo_2137

Nic za to nie dostają, wręcz zabiera im się to co ma.

Zalecane jest branie na poważnie wskazówek unikania wyższego wykształcenia. Nie ma kariery w tym świecie, praca ma być prosta tak, aby pogodzić ją ze "sprawami krolestwa" i stawiać je na pierwszym miejscu. Oznacza to nie tylko chodzenie od domu do domu, ale poświęcenie młodości na budowy sal królestwa, sal zgromadzeń, służbę pełnoczasową, służbę w betel,
  • Odpowiedz
ale jakoś nigdy nie widziałem, by tacy stali na ulicach, czy to +37, czy -21 i przekonywali do siebie jak #swiadkowiejehowy

@JuanPablitoSegundo_2137: jehowi chodzą po domach, ale katolicy mają misjonarzy, mormoni tak samo (ci to nawet mają centra szkoleniowe gdzie uczą ich języka i wysyłają do innych krajów gdzie właśnie stoją na ulicach i rozmawiają z ludźmi)
  • Odpowiedz
@JuanPablitoSegundo_2137: Jechowi to sekta. Nie mają wiele wspólnego z katolikami. Po prostu mają swoje procedury i sztywne zasady. Ludzi spoza sekty nazywają światowymi, światusami. To co ciało kierownicze powie to oni muszą wykonywać. Codziennie muszą "studiować" ich biblię jedyną słuszną interpretacją. Każda osoba jest zawładnięta zgrupowaniem, są wtajemniczeni i zintegrowani ukierunkowani na osłabienie jednostki. Wiele jechowców popada w depresję.
  • Odpowiedz