Wpis z mikrobloga

@szachmat1488 to jakieś twoje urojenia. Jakbyś miał trochę oleju w głowie to byś wiedział, że może się tam wydarzyć wszystko od drobnej prowokacji po jakieś poważniejsze incydenty. Ktoś musi to koordynować i podejmować decyzje na bieżąco.

Prawo zgromadzeń mówi też jasno kto odpowiada że ewentualne rozwiązanie marszu.
  • Odpowiedz