Pestycydy na naszych stołach. Unia toleruje import z całego świata

W europejskim rolnictwie nie można ich używać. Ale trafiają na nasze stoły, bo UE nie egzekwuje kontroli na granicach. Import żywności "zabrudzonej" ma się świetnie.

- #
- #
- #
- #
- 69
- Odpowiedz





Komentarze (69)
najlepsze
źródło: WEBP_LANDSCAPE_480
Pobierzźródło: wam-sie-oczy-otworza-jak-mnie-sie-zamkna-korwin
PobierzPięknie unia zabija europejski rynek sprowadzając truciznę.
Nie chodzi o to, żeby żywność była zdrowa tylko żeby zarżnąć europejskie rolnictwo.
Czemu zarżnąć? Bo niemieckie rolnictwo i tak umiera, a inżynierowie jakoś dziwnym trafem nie garną się do gospodarki.
A skoro niemieckie rolnictwo umiera, to ma umrzeć solidarnie też całe rolnictwo UE. Bo Niemcy mają pozostać w przewadze - i zostaną, na polu przemysłu precyzyjnego czy motoryzacji.
Większość ludzi rozumie to co dostaną w papce marketingowej. Jak się masę odpowiednio pokieruje to może ona wychwalać trutkę, a hejtować "bezpieczne jedzenie". Masa jest głupia.
Bardzo dobrze ze
głupota, niekompetencja czy sabotaż?