Wpis z mikrobloga

  • 1
@R_O_T_T_E_N dokładnie bo jakby film był politycznie poprawny jak obecne wspaniałe czasy i głowni bohaterowie byli by piękni jak pół d--y za karzaka albo co gorsza czarni to już zupełnie zmienia postać rzeczy i wydźwięk filmu.
  • Odpowiedz
@R_O_T_T_E_N: Dla mnie fabuła jest ok, no bo jest nad wrakiem statku, którym płynęła i na którym poznała tego gościa. Zrozumiałe jest, że opowiada o wydarzeniach z tamtych dni. Nie kumam tylko po kiego grzyba ten medalion wywala!!!
  • Odpowiedz
@R_O_T_T_E_N: generalnie wiem, że odpowiadam na mema, ale to dosyć ciekawe jak człowiek rozpamiętuje i ma w głowie takie rzeczy. ja się czasem zastanawiam do dziś nad jedną dziewczyną, której dałem kosza 5 lat temu, że to może jednak była zła decyzja i jakby to było, no a w przypadku Rose to ona z Jackiem przeżyła kilka dni, gdzie nie było znudzenia się sobą, same emocje, może i Jack to
  • Odpowiedz
@R_O_T_T_E_N To już bywało na głównej wiele razy i równie tyle razy wyjaśniane. Ja tylko zacytuję:

"Człowiek, z którym się "puściła" wcześniej uratował jej życie i w dużej mierze przyczynił się do tego, że zyskała siłę, aby powiedzieć "nie" ukartowanemu małżeństwu, w którym miała zostać sprzedana za żonę, aby utrzymać status materialny dla matki i dla niej. Następnie wróciła po bezdomnego, aby jemu z kolei uratować życie narażając swoje, gdy zakapiory
  • Odpowiedz