Wpis z mikrobloga

Mój syn właśnie został zawieszony w prawach ucznia i szczerze, nie mogę uwierzyć w powód. Podobno przyłapali go na 'praktykowaniu nekromancji' - chciałbym, żeby to był żart. Szkoła wpadła w panikę, kiedy odkryli, że robił jakieś małe 'rytuały' podczas przerw. On i jego koledzy czytali jakąś księgę zaklęć, którą znaleźli w internecie. Potem próbowali 'przywrócić do życia' klasowego chomika, który zmarł w zeszłym miesiącu. Jasne było trochę dziwnie widzieć to kółko, które narysowali na placu zabaw, ale to przecież dzieci, prawda? To nie tak, że naprawdę coś przywołali (przynajmniej mam taką nadzieję ( ͡° ͜ʖ ͡°)), ale dyrektor zachowywał się, jakby próbowali otworzyć portal do innego wymiaru. Teraz mam 10-latka, który myśli, że jest jakimś czarodziejem i muszę mu wytłumaczyć, dlaczego ludzi takie rzeczy oburzają. Rodzicielstwo bywa naprawdę ciężkie.

#rodzicielstwo #szkola #dzieci #heheszki #nekromancja #magia #przemyslenia #zalesie
  • 149
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Podobno przyłapali go na 'praktykowaniu nekromancji'


@nadzorca_polek_i_polakow: Swoją drogą ciekawe jakimi kryteriami kierowała się osoba wydającą tą decyzję.
Bo gdyby sobie znaleźli jakieś kije w kształcie litery L i bawili się w wojnę biegając, celując z tych patyków do siebie i krzycząc "tratatata" (czyli literalnie bawiliby się w zabijanie się na wzajem), to pewnie nie było by problemu.

Ale większość pedagogów to są idioci, więc pewnie sami się nad tym
  • Odpowiedz