Aktywne Wpisy
spirityfree +6
Imprezy integracyjne w korpo. Faktycznie to jest takie zło? Pytam osób, które na takich były. Zdarzyło się coś dziwnego. Mój chłopak pojechał na takie wydarzenie i od około 18 kompletnie przestał mi odpisywać. Rozumiem, że siedzenie z nosem w telefonie byłoby dziwne i absolutnie tego nie wymagałam ale tutaj kontakt urwała się całkowite. Odpisał dopiero następnego dnia. Proszę o wypowiedzi osoby, które faktycznie brały udział w takich wydarzeniach, innych proszę o nie
HlHl +40
Naprawdę czuję się nie najlepiej delikatnie to ujmując, również z innych niemiłych dla mnie względów.
#zwiazki #korposwiat #it
Byłem na wielu.
Ale jestem już tak obcykany w tym, że się n-----e hardkorowo, pogadam z szefem jednym drugim i napisze, że idę do hotelu spać.
Ale jestem wyjątkiem, widziałem takie akcje, że można się za głowę złapać. Zwłaszcza na wyjazdach integracyjnych.
Ludzie zmieniają się bonobo, ruchają ile
Generalnie się pije gada, robi rzeczy. Nic strasznego przynajmniej u mnie
.
.
@Linnior88: chyba że jest się n---------m i nie jest się w stanie trafić w telefon palcem.
@spirityfree: chyba tylko w twoim nie-korpo świecie
@spirityfree: Pewnie zależy co tam za towarzystwo.
U mnie to wyglądało tak że zaczynaliśmy np. gokartami, potem jakiś dobry obiadek, piwko, a potem to już jak kto uważał - niektórzy się sponiewierali, inni nie musieli.
@spirityfree: tak, napijesz się, opowiesz jeden zły żarcik i na drugi dzień masz pogadankę z HRem na temat rasizmu, antysemityzmu i homofobii
Serio aż taki chlew ? Brzmi jak science fiction, nie karm mojej fantazji bo
Spokojnie jestem singielka bo gdybym była w związku to by mi z nerwicy pikawa siadła
Komentarz usunięty przez autora
@Kouros: ta sama historia u nas
@spirityfree: jak ktoś jest zmęczony to raz może już nie mieć siły i pójść spać