[Ksemidesdelos]

@bbbbbbbb raczej krótko, wywalili go chyba bo piec wybuchł albo coś w tym stylu jak za dużo węgla wrzucił, może ktoś inny pamieta i powie o co tam dokładnie chodziło

[d.....a]

@bbbbbbbb: Krzysio był palaczem od maleńkości. Jako, że szybko się uczył, prędko miał stu ludzi pod sobą. Jak to się mówiło na Warmii, cały legion. Krzysio był palaczem od lat 60, aż do dziś, bo bycie palaczem to służba. Uczennice się dla jego nie podobali, ale tak hajcował w piecu, że całe gimnazjum żeńskie chodziło na golasa, łącznie z nauczycielkami. On wtedy chodził po klasach i wybierał sobie ile chciał

[lofix]

wywalili go chyba bo piec wybuchł albo coś w tym stylu

@Ksemidesdelos: raczej za kradzież (węgla chyba), ale mogę się mylić.

[Ksemidesdelos]

@lofix kradzież to przy okazji ale spowodował też jakąś grubsza awarie, tak mi się kojarzy że coś takiego było

[Ivan_Sekal]

@Ksemidesdelos: kiedyś byli piece kaflowe a teraz pany się porobili.

[bellacavem]

@Ksemidesdelos: wodę w piecu zagotował zmiennik Krzysia. Krzysiu był wtedy na urlopie ,ale oczywiście podczas tego kataklizmu wezwali jego i on uratował piec. Wilm o tym był jakoś trzy miesiące temu, pamiętam, że pisałem tutaj obszerne streszczenie tej ekscytującej historii. Gdzieś tam jest ten wpis, ale nie chce się mnie szukać.
I nie pamiętam dokładnie, ale wtedy chyba twierdził, że palaczem był w podstawówce.
To V LO to ostatni wymysł

[Hexenbrenner]

@bbbbbbbb: W------i go pewnie za kradzież węgla. Krzysio by nie przepuścił węgla leżącego na kupie, jak nie odpuszczał żarówek i papieru toaletowego na komisariacie.

[Desire22]

@bellacavem Przyjedź Pan i znajdź Pan. Znajdziesz Pan?