Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Wpis anonimowy bo brak konta.

Mamy z żoną roczne dziecko. Naszym planem jest zabezpieczenie go na przyszłość - chcielibyśmy aby syn miał mieszkanie jak dorośnie.

Czy myślicie, że lepiej wziąć teraz kredyt i spłacać z wynajmu, czy pakować pieniądze w obligacje np? Mamy ok. 150 000 gotówki na ten cel, mieszkanie za jakieś 550 000 myśleliśmy i zastanawiamy się, czy kredyt i wynajmować mieszkanie na ten moment aby pomogło się spłacać, czy odkładać i wyjąc z obligacji kiedyś.

#nieruchomosci #oszczednosci #oszczedzanie #inwestowanie #mieszkanie


· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: Pytanie tutaj o porady finansowe przypomina pytanie wykopka o tak jak się umówić z kobietą. Skąd ludzie, którzy sami nie mają mieszkania i gniją na portalu ze śmiesznymi obrazkami mieliby wiedzieć jak podejmować dobre decyzje? Zobacz sobie mapkę z mojego komentarza wyżej. Jeżeli kupisz fajne mieszkanie w dobrej lokalizacji w jednym z miejsc oznaczonych na niebiesko to powinno być ok.

Lepiej nie w wielkiej płycie tylko nowe, bo czeka
  • Odpowiedz
Chyba lepiej dać gotówkę. Co zrobisz jak dziecko powie, że nie chce mieszkać tam, gdzie akurat wymyślili sobie jego rodzice?


@matt___: pamiętaj, że po tych 17 latach mieszkanie nadal można sprzedać a do wtedy najemcy powinni dość wydatnie zmniejszyć koszt całości. Ale tak jak @wypopekX wspomniał lokalizacja jest tu kluczem. Jeśli to ma być mieszkanie w Kluczborku czy Siemiatyczach to pytanie czy będą na to najemcy skoro jednak ludność
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: skoro mówimy o okresie niemal 20 lat, sam szedłbym w portfel: ETF (dający eskpozycję na akcje światowe) + obligacje. Zarobisz pewnie tyle samo, a może nawet i więcej, będziesz miał spokój z najemcami i ich problemami, szybko kupisz, szybko sprzedasz. Do tego w sumie nigdy nie wiadomo, jak będzie wyglądał rynek nieruchomości za dwie dekady i czy cały czas będzie tak samo łatwo sprzedać mieszkanie, jak teraz.
  • Odpowiedz
@Stulejman_Beznadziejny: w kilka lat populacja Polski przekroczyła 40 mln, a ty pierdzielisz o spadkach 2 - 3 mln. Bierzesz pod uwagę przesunięcie ludności z prowincji do dużych miast. Wszystkie duże miasta mogą urosnąć łącznie o 5 mln mieszkańców w tym czasie.
  • Odpowiedz