Wpis z mikrobloga

My tu o rekordowo niskich poziomach rzek, a w prognozie pogody jest potencjalna powódź. I to tak całkiem poważnie mówiąc, bo termin prognozy jest niezbyt odległy, a sama prognoza powielana przez model GFS oraz ECMWF.

Spływ bardzo chłodnego powietrza z NW nad rekordowo rozgrzane Morze Śródziemne da początek bardzo uwodnionemu niżowi genueńskiemu, który przez blokujący wyż rosyjski ma utorować sobie jedną z najgroźniejszych tras, gdzie ulewy przywędrować miałyby od strony Alp i dalej przez okolice Kotliny Kłodzkiej oraz Bramy Morawskiej, zakręcając już u nas na W/SW/S oraz blokując przed Sudetami (centrum niżu znajdować by się miało w okolicach naszej S granicy). Na całym Przedgórzu Sudeckim i okolicach przyniosłoby to katastrofalne ulewy, szczególnie że poziom wód jest tam obecnie skrajnie niski, a gleba jest wyjątkowo przesuszona.

Jutrzejszy dzień może przynieść decydujące zmiany w wyliczeniach modeli, więc jeszcze wiele się może zmienić, lecz jeśli do wtorku prognozy by się nie zmieniły to sytuacja byłaby dramatyczna.

Podobne sumy opadów wystąpiły u nas podczas powodzi w 1997.

#pogoda #klimat #wisla
Antorus - My tu o rekordowo niskich poziomach rzek, a w prognozie pogody jest potencj...

źródło: 1000009887-1725834701.5305

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Antorus: to się łączy ze sobą. Niski stan rzek jak i powodzie wynikają z ignorancji naszych rządzących jak i obywateli co do tematu hydrologii. Co roku ta banda debili ma picachu face z zaskoczenia jak to się mogło stać.
  • Odpowiedz
@Antorus: w czasie powodzi w 1997 te sumy jednak były wyższe, bo 3 dniowe pomiary wskazywały ponad 500mm/m2, ale to co widać na tych modelach to i tak dużo.
  • Odpowiedz
  • 0
@i_took_a_pill_in_remiza: a widzisz, jednak jest nieciekawie. Leje jak z cebra, w Czechach już ludzi zalewa, Goczałkowice ewakuowane. Dzisiaj ma być najgorzej jeśli chodzi o opady, a jutro najgorzej jeśli chodzi o stan rzek. W poniedziałek powinno już schodzić, a potem będzie sporo ciepłych i suchych dni z tego co widzę.
  • Odpowiedz