Wpis z mikrobloga

Żona w maju poszła na terapię. Żeby lepiej poznać siebie, poradzić z traumami z dzieciństwa itp. Dwa tygodnie temu uciekła z domu i w 3 rocznicę ślubu powiedziała że chce rozwód. Co za poryte czasy. #zwiazki #terapia #feels
  • 110
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rvek: większość komentarzy to jakiś ściek mizoginii lub manifestacja chłopskiego rozumu "kurła jaka terapia, do roboty by się wzięła" albo jedno i drugie.
Ja też w trakcie terapii uświadomiłem sobie jakie było moje myslenie, cele i motywacja do ślubu i stwierdziłem swiadomie, że ten związek był jakaś fikcją. Obecnie, oboje jesteśmy ze sobą, po terapii.

Teraz Twoja była żona będzie poznawała siebie i radziła sobie z traumami skacząc po bolcach.
  • Odpowiedz
  • 10
@NieBendePrasowac udało mi się ją namówić na wspólną terapię. Jutro zaczynamy. Póki co walczę. Może się uda. Jak wyglądała wasza terapia? Masz jakieś tipy żeby ułatwić sprawę? Czego się wystrzegać? Na co zwrócić uwagę?
  • Odpowiedz
  • 22
@rvek dwu krotnie miałem taki scenariusz z dwoma innymi partnerkami, się okazało w obu przypadkach po trzech latach dobrego związku ze jest jest zły związek, że jestem wampirem energetycznym itp etc. W obu przypadkach pani terapeutka. Kobiety moim zdaniem powinny mieć zakaz wykonywania tego zawodu. Ostatnio mi koleżanka opowiadała że pani psycholog jej poleciła książkę " Mężczyźni kochają zołzy " I cytowała mi książkę, oburzona słusznie gdzie były patologiczne zachowania jak
  • Odpowiedz
@NieBendePrasowac a są jakieś badania co do skutecznosci „terapii”? Bo ja patrzac po znajomych to moze jednemu na 10 pomogla, reszcie utwierdzilo w ich s----------u.
Chyba juz ci bez terapii radzili sobie lepiej.

Ps oczywiscie skutecznie wyciąga pieniądze, to to zdecydowanie
  • Odpowiedz
@rvek: o panie, ale sobie krzywdę robisz, będziesz sam przeciwko "skrzywdzonej" żonie i jej "przyjaciółce" terapeutce
psychę sobie rozwalisz słuchając jaki to jesteś najgorszy i ile masz rzeczy do naprawienia w sobie

obym się mylił, wołaj w przyszłości co z tego wyjdzie
  • Odpowiedz
  • 7
@Lemurbb dziękuję. Jednostki takie jak ty przywracają wiarę w to że ten portal nie upadł. To wszytsko się dzieje w uk gdzie ludziom się żyje lekko. Łatwiej też jest podejmować decyzje takie jak jej. Lecimy w tym tygodniu na ślub jej siostry, na który oczywiście nie idę. Mam nadzieję że tydzień z rodzicami da jej na tyle do myślenia że słowa pani “terapeutki” przestaną mieć taką wagę. Co lepsze, próbowałem się
  • Odpowiedz
  • 1
@loczyn świadomość bycia sperdolonym to wciąż lepiej niż bycie s----------m ale bez świadomości tego. Akuratnie z hajsem nie ma problemu, ale też nie widzę sensu chodzić na to rok i ładować jak w studnię bez dna.
  • Odpowiedz
@rvek hmm dziwnie to wygląda, podejrzanie, ciekawe co wyjdzie z tego. Życzę ci jak najlepiej.dowiedz się o co w ogóle chodzi w tym wszystkim. Wołaj jak co. Ja nie nie miałem siły z tym walczyć. Może wam się uda wyjść na prostą wspólnie. Ale podejdź mądrze do tematu, nie daj emocjom wygrać
  • Odpowiedz
@rvek: i tak wołaj, a jak masz możliwość to tylko i wyłącznie facet jako terapeuta

sam nie mam aż takiej historii, ale miałem dziewczynę, która zaczęła odwalać w swoim zachowaniu, mieszkaliśmy razem
sama przebąkiwała o tym, że potrzebuje terapii
znajomi ją zaczęli namawiać, ja też, w końcu już było tak słabo, że ją do tego namówiłem
zamiast na terapię to poszła do babki psycholog znalezionej w necie, usłyszała, że jestem
  • Odpowiedz
  • 3
@Lemurbb wlasnie dlatego ciagle mi zależy, bo widzę ze dużo tu nie gra. Zdecydowanie za dużo. Do tego powiedziała że narazie wniosku rozwodowego składać nie będzie, ale dom w którym mieszkamy mam wystawić na sprzedaż. To też jest mega dziwne.
  • Odpowiedz
@rvek eee to już jest w cholerę dziwne co piszesz. Z ciekawości, jaki powód terapi? Co chciała przepracować? Co wy musicie? Hmm. Przyjmujesz do wiadomości że odrobina racji może być po jej stronie? Wiesz, pytam z troski o to co by nie wpaść w hejt wykopkowy, wiesz jak tu bywa. Trzymaj się środka a nie lawej lub prawej strony i powiedz to także terapeucie gdybyś zauważył takie znaki. W sumie to
  • Odpowiedz
  • 2
@Lemurbb ależ oczywiście że wina leży też po mojej stronie. Bardzo chętnie poddam się półrocznej orce która oczyści mi głowę ze zbędnych myśli bądź złych nawyków.
  • Odpowiedz