Wpis z mikrobloga

Żona w maju poszła na terapię. Żeby lepiej poznać siebie, poradzić z traumami z dzieciństwa itp. Dwa tygodnie temu uciekła z domu i w 3 rocznicę ślubu powiedziała że chce rozwód. Co za poryte czasy. #zwiazki #terapia #feels
  • 111
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rvek: JEŚLI nie macie dzieci, to tylko się cieszyć.
Pamiętaj, że baba zawsze jest niewinna, to inni są wszystkiemu winni. Na terapii o swoje porażki i nieszczęścia na pewno oskarżyła Ciebie. Założysz się? ( ͡° ͜ʖ ͡°) A chcąc poznać siebie terapeutka (na 99% to baba) kazała jej się uwolnić z kajdan i ograniczeń, którymi jesteś Ty.
Teraz Twoja była żona będzie poznawała siebie i radziła
  • Odpowiedz
@deafpool: no chyba terapia nie działa tak że jej terapeuta mówi kto jest winien i co należy zrobić :)
raczej podaje inną perspektywę, z której sam byś nie wpadł że można popatrzeć (chociaż u innych byś pewnie wyłapał że coś jest nie halo gdyby przyszli z tym do ciebie)

jeżeli żona się z tobą rozwiodła (ze mną zresztą też) bo była niezadowolona, bo doszła do jakichś tam swoich wniosków --
  • Odpowiedz
@rvek: jakbyś po jej oświadczeniu, że idzie na terapię, powiedział jej że chyba ją p------o i sprzedał jej lepe na uspokojenie, to dalej byście byli szczęśliwym małżeństwem. A tak to dałeś się konowałowi ograć jak dziecko.
  • Odpowiedz
@rvek: A co powiesz o takiej teorii, że specjalnie poszła na tę terapię, bo już dawno chciała to jebnąć, tylko z braku pewności siebie potrzebowała specjalisty, który da jej zielone światło i powie, że to nic złego? Że terapia była po to, żeby odważyć się wziąć rozwód, a nie rozdrapywać jakieś tam gówna z dzieciństwa?
  • Odpowiedz