Wpis z mikrobloga

Dopóki Ksiazulo nie wejdzie w zadne wspólprace z Fame, Clout czy Prime dopóty bedzie jako tako lubiany, szanowany i pozostanie normalny w zalewie tych youtubowych hien. Ja tam chlopa jakos po swojsku lubie. Ot taki mily poscik na wieczór. :)
#famemma #ksiazulo #niepopularnaopinia
kre-dens - Dopóki Ksiazulo nie wejdzie w zadne wspólprace z Fame, Clout czy Prime dop...

źródło: ksiazulo

Pobierz
  • 47
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kre-dens: nie masz racji, wezmą się za niego i to szybciej niż się wszystkim wydaje, za chwilę sfrustrowana biedota znudzi się budą i przylezie do niego p-------ć się bo ma za drogi samochód i klapki
  • Odpowiedz
@Kroledyp: meh budda to inny temat. W Buddzie w-----a jego udawanie od zera do milionera,szpan sianem i pajacowanie przed kamerą. Te wszystkie teksty o robieniu historii i p---------e czego to on nie robi dla widzów
  • Odpowiedz
@Kroledyp: "Jak w swoim najnowszym filmie zdradził „Książulo” – otrzymał bardzo kuszącą propozycje pojedynku. YouTuber za samo wejście do klatki miałby otrzymać 1. mln zł

Co równie ciekawe, Szymon ofertę odrzucił, tłumacząc, że na ten moment woli skupić się na tworzeniu filmów. Choć w przyszłości – jak szczerze przyznał – może spróbuje swoich sił w MMA – jeśli zabraknie mu pieniędzy i będzie miał nóż na gardle."

Już raz odmówił,
  • Odpowiedz
@Fabriczo: to się nazywa "znaleźć niszę". ktoś nie tak dawno wynalazł zabaweczkę złożoną z czterech łożysk kulkowych i zasrało całą planetę tym czymś co do niczego nie służy XD
  • Odpowiedz
kompletnie nie rozumiem fenomenu tego gościa, typ jedząc kebaby robi milionowe wyświetlenia


@Fabriczo: no i o to chodzi, miliony ludzi je takie rzeczy i chętnie zobaczą co w ich mieście można przekąsić, gdyby chciał się wybić na ocenianiu jakichś drogich restauracji to by miał mniejszą potencjalną widownię a i musiałby się na tym znać.
  • Odpowiedz
@nilmerg: kebab to gównożarcie dla biedoty które je się czasem wracając z imprezy późną nocą żeby zapchać kiszkę stolcową a oni dorabiają do tego jakąś ideologię
  • Odpowiedz
@Fabriczo: gość X lat temu był w c--j popularny, bo robił ładnie wyglądające blogi (i serio, chłopak wtedy miał chyba najlepszy na polskim YT sprzęt do nagrywania i obrabiania filmów, lepsza jakość zaprezentował dopiero guwnciarz gdy w-----l do Japonii) z wysrywami gimbobananowego rozumu, w międzyczasie udawał że robi rap, potem poznał jakąś dupe i chyba miał współpracę z pepsi (fiasko). Potem zniknął, potem wrócił, coś popłakał na siebie, że był
  • Odpowiedz