@N4lesnik: Ja bym bardziej obstawiał, że to reklama, więc gazeta wydrukowała treść dokładnie tak, jak klient im przysłał. A klient napisał, jak mu się wydawało.
@jamajskikanion: nie jest to dokładnie odpowiedź, ale przypomina mi się że Dołęga-Mostowicz w jednej powieści opisał amerykański bar w Warszawie który miał coś z narkotykami
źródło: Zrzut ekranu_8-8-2024_6226_x.com
Pobierz