Wpis z mikrobloga

Eh, muszę to zrobić. Ten januszex mnie dobija. Obiecują podwyżkę od 5 lat i nic. Przychodzę dzisiaj z wypowiedzeniem umowy. Zobaczymy co szef na to powie. Jestem aktualnie jedyną osobą na dziale która bez niczyjej pomocy da sobie radę, bo reszta to nowe osoby. Miałem je uczyć, ale wali mnie to. Obieram od razu cały mój urlop i wypadam z tego gówna zwanym firmą. Po 16 opiszę wam co i jak.
#pracbaza #praca #korposwiat #januszex #oswiadczenie #zalesie
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

dlaczego to ma zawsze tyle plusów XD


@janusz-lece: to jedno, ale też to wcale nie jest takie łatwe.
Jednak praca jest, kasa jaka by nie była, to wpada na konto.
Trudno z tego zrezygnować.

Sam pamiętam jak w jednej firmie 2 lata się zbierałem do tego.
  • Odpowiedz
@Exil12: Ja jestem bardziej emocjonalny. W pewnym momencie pokłóciłem się z moim szefem i z bomby, bez żadnego przygotowania, powiedziałem że rzucam tę robotę. Po pół godzinie, jak było jasne że to na poważnie, szef prosił mnie, żebym jednak został (no, "prosił" to może za dużo powiedziane - przyszedł z tekstem "to może jednak się dogadamy"). Nie miałem nic załatwionego, więc zgodziłem się zostać - na pół roku. Po pół
  • Odpowiedz
@br0da: to ja, jak byłem młodszy podobnie.

W jednej pracy szef mnie wkurzył, bo do końca umowa mnie zwodził i jak już było późno, to że podwyżka jakaś minimalna itp. na kolejny okres. Ja ok, to jutro podpiszemy papiery, czyli jakby się nowa umowa miała zacząć.

No i rano powiedziałem, że
  • Odpowiedz
@M4rcinS: zainsiporowales mnie! NIe bede dawal Janoszowi wiecej plul mi w twarz i portfel.
Wysłałem wypowiedzenie i rezerwuje sobie wakacje w turcji na które nigdy nie miałem czasu.
Dzięki Miras, daj znać jak u Ciebie poszło. Coś kierownik mówi o podwyżce ale nie dam się nabrać.
  • Odpowiedz