Wpis z mikrobloga

Z facetami to można porozmawiać jedynie o bzdurach typu:

- nowe gry czy seriale na Netflix
- wyniki Euro 20xx
- problemy w pracy
- kto z kim, po co i za ile z pracy czy ze znajomych
- który z kumpli ostanie ojcem a który się rozwodzi
- które p--o dobre
- dowcipy e-------e
- kto komu wybił zęby i za co
- imprezy plenerowe w okolicy
-.c---i siostry żony
- sport
- stare dobre czasy ze szkoły
- lepszą wieprzowina czy wołowina
- żona to, dziecko tamto, teściowie jeszcze co innego
- inne tematy o doopie maryny
- ceny mieszkań, ubezpieczenia, prądu i gazu oraz wieczne narzekanie, że za mało pieniędzy a życie jest drogie

Jak kobieta chce porozmawiać o filozofii, religii, gospodarce czy ambitniejszych tematach jak wszechświat, ewolucja życia na Ziemi, odkrycia naukowe, medycyna i anatomia, kosmos i czarne dziury, to od tego ma koleżanki, a nie faceta.

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zainteresowania #zwiazki #p0lka #pieklomezczyzn
  • 119
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

podczas spotkań towarzyskich kobiety rozmawiają o: plotkach, pieluchach, przedszkolach, paznokciach, wakacjach


@Dadas77: jeszcze dzici, studia dzieci, rozwody, obgadywanie byłych itp.
  • Odpowiedz
@jerzu70: Faceci za to maja bardzo ambitne tematy: cipsko i c---i, a-----l i piłka nożna :))) widać jak bardzo jesteście fałszywi wypowiadając piękne słowa o zakładaniu rodziny :))) założenie rodziny według was to spłodzenie dziecka i czekanie aż kobieta posprząta, ugotuje i zrobi pranie. Całe szczęście, że coraz mniej kobiet się na to łapie i ma w pi****ie takie życie :))) wy sobie gnijcie i czekajcie na cud, my się
  • Odpowiedz
Faceci za to maja bardzo ambitne tematy: cipsko i c---i, a-----l i piłka nożna :)))


@Mamaboss: Jesteś prosta jak Twoje komentarze. Na podstawie swoich niepowodzeń wypowiadasz się o wszystkich facetach. Wszystkich wrzucasz do jednego wora. Powodzenia.
  • Odpowiedz
To jakieś prowo? Bo jest dokładnie na odwrót w tym komu przypisałaś role.


@KwadratF1:

Nie, naszły mnie takie refleksje po ostatniej rozmowie z koleżanką. Skoro zaczęłyśmy rozmawiać na filozoficzne tematy, znaczy że kobiety takie tematy też poruszają, więc jak ktoś twierdzi, że od poruszania takich tematów ma kumpli a nie babę, to współczuję mu ograniczenia
  • Odpowiedz
Kobiety są znane z obgadywania innych


@Kolarzino:

To mit wymyślony przez facetów, którzy sami obgadują każdego jak ta lala, ale nie chcą wyjść na płytkich, więc faceci swoje obrabianie czyjejś doopy nazwali zwyczajnie rozmową, a u kobiet to samo ma już łatkę obgadywania.

I wiem to z doświadczenia
  • Odpowiedz
Nigdy nie spotkałem kobiety, która by udźwignęła takie tematy.


@cordianss:

Owszem nie udźwignę tematów o broni w czasie II wojny światowej i różnicy między czołgami, ani też o polityce i gospodarce ale pozostałe wymienione przeze mnie tematy dźwigam na codzien ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@AlienFromWenus: Tak jak napisał ktoś wyżej, tak ci się tylko wydaje i masz wiedzę powierzchniową, może nie spotkałaś jeszcze kogoś kto by zakwestionował twoje myślenie.

filozofii, religii, gospodarce czy ambitniejszych tematach jak wszechświat

To są tematy, którymi się interesuję i nigdy nie spotkałem kobiety, która by je udźwignęła, na pocieszenie powiem, że u mężczyzn też rzadko się to zdarza.
  • Odpowiedz
kiepski trolling albo otaczasz sie jakimiś prostaczkami, jak chcialem porozmawiac z kobietami na temat roznych religii , lub nauki, filozofii, psychologii to reagowały albo strachem, albo totalną niewiedzą w temacie, albo zaparciem (np "ja wierze w to w co wierzyli moi rodzice i nie bede o tym rozmawiała"). Ale jeszcze wieksza beka była gdy tematy r


@AAAAAPsik:

Najwyraźniej to ty trafiasz na
  • Odpowiedz
Nie raz słyszałem rozmowy "koleżanek"

Pazurki, netflix, książka 360 ryjów greja i tym podobne tematy.


@MePix:

I co ten dowód anegdotyczny ma potwierdzać? Może nie uznają ciebie za rozmówcę godnego innych tematów?
  • Odpowiedz
@cordianss: czy wychodzisz z założenia, że skoro nigdy nie spotkałeś osoby, która jest/robi X, to znaczy, że taka nie istnieje i z góry można wszystkie traktować jako takie same?

tak ci się tylko wydaje i masz wiedzę powierzchniową


@cordianss:

Co
  • Odpowiedz
czy wychodzisz z założenia, że skoro nigdy nie spotkałeś osoby, która jest/robi X, to znaczy, że taka nie istnieje i z góry można wszystkie traktować jako takie same?

To znaczny, że jest bardzo małe prawdopodobieństwo, że ty taką osobą jesteś, a pewności dodaje mi to, że twoje wpisy często nie mają wiele wspólnego z logiką, więc szanse, że da się z tobą rozmawiać na takie tematy są raczej bliskie zeru.

Co masz
  • Odpowiedz