Wpis z mikrobloga

#tinder #logikarozowychpaskow #zwiazki #przegrywpo30tce

Największy możliwy red flag u laski to wiek 30+ i praca jako lekarz / prawnik / architekt albo każdy inny zawód "prestiżowy" związany z dużą liczbą godzin i stresem.

O ile sama inteligencja u laski jest kwestią jak najbardziej mile widzianą (o ile nie jest niezbędna - bo od dysput filozoficznych / politycznych / rozkmin o wszechświecie i wszystkim innym to są kumple a nie baba) - o tyle flirt, randkowanie i relacja z babką tego typu absolutnie mija się z celem.

Osoba taka nie dość, że najczęściej jest absolutnie ZMĘCZONA i ZAJECHANA swoją pracą której de facto nie cierpi i na nią jojczy w każdym możliwym aspekcie (od pacjentów / klientów po pracowników na całym "systemie" kończąc), to i tak będzie robić nadgodziny i będzie na każde wezwanie bossa.

Oczywiście niemoc w pracy będzie odbijać na waszym związku to chyba wiadome ( ͡° ͜ʖ ͡°)?

Dodatkowo najczęściej taka laska miała w przeszłości CHADA, bo wiadomo że dla niego to prestiż zrobić przyszłą albo obecną Panią doktor / prawnik / architekt + stężenie takich typów jest tam gęste więc siłą rzeczy będzie Cię do niego porównywać, wystarczy że jedną nutkę zafałszujesz i powiesz coś niestosownego a ona już sobie to zanotuje i porówna do byłego.

Będzie się zarzekać że nie trawi osób władczych, cynicznych, nastawionych na sukces pracoholików - ale jeśli Ty pokażesz jej wrażliwą stronę, czy jakieś upodobania w jej oczach niemęskie (od puzzli, przez hulajnogę elektryczną) to jesteś spalony w przedbiegach.

Nigdy nie dorównasz jej standardom, bo nawet jak zarabiasz x2 to nie jesteś z jej branży - co jej oczywiście nie przeszkadza rzekomo ale i tak patrzy na Ciebie z wyższością.

Jedyna opcja w interakcji z takimi laskami (przypomnę mówię o 30+ bo młodsze są pewnie jeszcze nie aż tak spaczone) to ONS albo FwB rozgrywane na zimno, emocjonalny chłód i minimum kontaktu - niech ona zabiega i się prosi, jak dasz więcej to ona szanować tego nie będzie bo każdy akt dobrego serca to dla niej słabość.

Zaprawdę powiadam - po stokroć wolałbym laskę 23 lata pracującą w Żabce ale uśmiechniętą, pozytywną, kobiecą, chętną do przygód niż wielką Panią Doktor 30+ która i tak ma łeb sprany ideologią lewicową najczęściej, jest karierowiczką chociaż pracy nie trawi, ma standardy kosmiczne do których nikt nigdy nie dorówna, oferuje w związki siebie i swój intelekt, co sprowadza się do narzekania na pracę oraz quit z relacji jak tylko coś nie przystoi do jej wyśrubowanego standardu. Już lepsza zwykła laska pracująca w korpo, która też dobrze potrafi zarobić ale nie ma o sobie mniemania jakby była Bóstwem do którego nie podchodź bez marynarki i kwiatów za 200 ziko.
Dietetyq - #tinder #logikarozowychpaskow #zwiazki #przegrywpo30tce

Największy możliw...

źródło: portrait-of-angry-female-doctor

Pobierz
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@git_commit: no to jak brak sił i zasobów do takich akcji to przestrzegam przed innymi próbami relacji z takimi osobniczkami, bo testowałem na kilku przykładach i schemat się powtarza
  • Odpowiedz
  • 4
@git_commit: zgadza się, ale tutaj dochodzi jeszcze ten faktor pracy PRESTIŻOWEJ ale w dużym stresie i męczącej - z taką kombinacją to naprawdę życzę powodzenia, jedyna opcja to związek z innym typem z "branży" bo chociaż na podobne kwestie mogą narzekać i razem jojczyć na wszystko i wszystkich
  • Odpowiedz
  • 18
@Dietetyq a taki prawnik/lekarz czy architekt sam ma kasy jak lodu wiec na partnerke wezmie sobie mlodsza zgrabna i KOBIECA partnerke a nie babochłopa (kobiety niezle zarabiajace przejawiaja jednak meskie cechy psychiczne)
  • Odpowiedz
  • 5
Do 30 mi daleko, a poza tym takie generalizacje są krzywdzące. Ok, wymienione środowiska są specyficzne, ale nie można od razu komuś przypisywać przez to toksyczność


@Femme-nie-Fatale: oj można można, kobiety to robią cały czas stygmatyzując kolesi z IT jako de facto frajerów niemęskich co coś tam sobie klikają przy kompie, ale to nie są MĘŻCZYŹNI tylko duzi chłopcy

wiec jak najbardziej możemy my się wzajemnie ostrzegać przed laskami z
  • Odpowiedz
  • 4
a taki prawnik/lekarz czy architekt sam ma kasy jak lodu wiec na partnerke wezmie sobie mlodsza zgrabna i KOBIECA partnerke a nie babochłopa (kobiety niezle zarabiajace przejawiaja jednak meskie cechy psychiczne)


@git_commit: no dokładnie, więc jeśli taka parka się zejdzie na studiach i wspólnie się dorabia to jeszcze jako tako to działa - ale później to dramat u tych lasek jest totalny i odklejka
  • Odpowiedz
@Dietetyq: A przypadkiem nie jest tak, że większość osób bardzo szanuje osoby pracujące w IT, a te stereotypy to już dawno się zatarły?
Odnosząc się do tego stwierdzenia, że te kobiety będą chciały tylko kogoś z ich branży - nie jest to prawda, chyba że ktoś by chciał zanudzić się na śmierć XD
  • Odpowiedz
  • 0
@Femme-nie-Fatale: no słuchaj wiadomo, że ja nie spotkałem się z każdą możliwą przedstawicielką tych zawodów a post ma wydźwięk humorystyczny :P

natomiast naprawdę z 3 czy 4 razy podszedłem do tematu z otwartą głową, akurat mam taki vibe że mnie "dobiera" z takimi kobietami i no mam takie a nie inne wnioski xd

na pewno są też normalne wspaniałe i wykształcone kobiety w zawodach prestiżowych - ale gdzie one są?
  • Odpowiedz
  • 0
A przypadkiem nie jest tak, że większość osób bardzo szanuje osoby pracujące w IT, a te stereotypy to już dawno się zatarły?


@Femme-nie-Fatale: no nwm, chciałbym aby to były tylko moje majaki ale coś mi się jednak nie wydaje
  • Odpowiedz
@Dietetyq: nie wiem.
U mnie matka kumpla była lekarką to miał nowe auto z salonu(a raczej dwa) w 2007 roku, nowy telewizor full hd, wszystkie nowe konsole, gry, najlepszego kompa na 18-nastke, figurki Warhammer, wszystko za kasę starej.., a ojciec nie pracował, NEET-ował za pensję małżonki.
Plus pierdyliard merci i innych łakoci od pacjentów.

Dla mnie mega deal.
  • Odpowiedz
  • 2
@Barachloop: ale to stara szkoła tak zwana, czasy zamierzchłe że tak powiem - a że CHAD się może ustawić i typiarka za niego będzie wszystko robić i nagle zapomni czym jest patriarchat i że to nie jest jakaś potwarz prać dla niego gacie i skarpety to wszyscy dobrze wiemy (ʘʘ)
  • Odpowiedz
Jedyna opcja w interakcji z takimi laskami (przypomnę mówię o 30+ bo młodsze są pewnie jeszcze nie aż tak spaczone) to ONS albo FwB rozgrywane na zimno, emocjonalny chłód i minimum kontaktu - niech ona zabiega i się prosi, jak dasz więcej to ona szanować tego nie będzie bo każdy akt dobrego serca to dla niej słabość.


@Dietetyq: ale dlaczego w ogóle się wiązać z takimi? Przecież zgodnie z twoją
  • Odpowiedz