Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Śmieszy mnie ta wannabe elitarnosć branży IT i wymyślanie codziennie historyjek jak to się nie opłaca iść do IT albo jak to jest źle dla juniorów a w ogóle to cała branża się zawija i kryzys panie żeby tylko zniechęcić nowych. Prawda jest taka, że nawet gdybym miał zarabiać 3,5k na rękę to w życiu bym nie zamienił tej pracy dopóki jest praca zdalna (nawet hybrydowa 1/5) i normalne podejście do pracownika. Mam wielu znajomych w międzynarodowych korpo czy polskich januszexach i żadna inna branża nie ma takich warunków a co dopiero mówić o pracach innych niż biurowe gdzie musisz wstawać do kołchozu i przekładać palety. W ogóle śmiech na sali, że jest tyle prac umysłowych w Polsce i (prócz IT) wszyscy bronią się rekami i nogami żeby tylko nie dać zdalej + inne branże mocno narzekają na nadgdziny i brak dostępnych terminów do psychiatry (czyt. depresja, wypalenie, chroniczne zmęczneie) ;)

#it #rynekit #pracait #rynekit #praca #programowanie #programista15k #kariera #pieniadze #zarobki #korpo #korposwiat #naukaprogramowania



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: grap32
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: Pytanie, czym się zajmujesz w tym IT. Jeśli jesteś programistą, to w tej pracy poza pieniędzmi i możliwością pracy zdalnej nie ma wiele dobrego: napierdzielasz task za taskiem, kontroluje cię PM, dokształcasz się w pracy (co z czasem jest męczące) albo i po. Praca zdalna wiadomo, że robi robotę, ale sam charakter pracy programistycznej jest marny.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim nie rozumiem. Z jednej strony piszesz, że to "wannabe elitaryzm" a z drugiej przyznajesz, że jest super. To jest czy nie?
Fakt, że dużo głosów o rzekomej trudności wejścia dla juniorów, której w sumie nie mam jak zweryfikować, bo już od dawna juniorem nie jestem. Mi tam w IT się podoba :)
  • Odpowiedz
@lunaexoriens: ale to tak wszedzie, sam mam jakies gownowdzwonki 9-11 ( ͡° ͜ʖ ͡°), ale tam tylko wbijam p---------c, a realna prace zaczynam jak juz ejstem po silce, myciu i jedzonku, ok 12-13, i tak do 17 99% czasu

przekladacze kwitkow/excelarze to tez zalezy z ta iloscia roboty, sam mam znajomych robia to samo w roznych firmach, placone maja tez to samo, ale jeden od kilku
  • Odpowiedz
@katopa tzn zależy od firm i stanowiska faktycznie. Programista na utrzymaniu też może tylko bugi raz na jakiś czas poprawiać, a inny w weekendy nadrabia bo się nie może wyrobić. Niemniej wydaje mi się, że średnio u programistów tej pracy jest sporo. Mnie się taski nie kończą raczej, choć wiadomo, że na ogół na spokojnie z telefonem w dłoni czy coś. Porównać do Grażyny z urzędu to w ogóle nie ma
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): biotech korpo, 10 lat expa, 45k brutto, roczny bonus i podwyzka, zdalnie ale biuro jest, czasami sobie chodze, jasna sciezka kariery, ogarnieci ludzie, miedzynarodowe srodowisko wiec wszystko po angielsku, kultura, 8h dziennie i nie dluzej, zero problemow z urlopami, doceniaja za dobrze wykonana prace (nagrody pieniezne lub punkty do wymiany na towary). Jakies minusy tez sa ale nie ma co narzekac. Nie tylko IT to kokosy.

  • Odpowiedz