Wpis z mikrobloga

Więc przestańcie zwalać swoją własną degenerację na polityków, pieszych i rowerzystów i po prostu zacznijcie w końcu jeździć zgodnie z przepisami.

@miku555
zaplacilem za caly obrotomierz/predkosciomierz i bede uzywal calego zakresu ich pracy.
  • Odpowiedz
  • 0
@miku555 w Polsce jest kult z-----------a, jeśli chodzi o pracę jak i jazdę po autostradzie. Nic tego nie zmieni. Każdy doskonały kierowca wie tylko jedno: potrzebujesz "zapasu mocy w samochodzie" dla bezpieczeństwa, bo nic tak nie poprawia bezpieczeństwa na drodze jak możliwość z-----------a 300km/h. Ogranicznik prędkości w samochodzie? Nigdy w życiu, to obraza majestatu i ograniczanie wolności.
  • Odpowiedz
@VZee
P--------o. Odkąd zmieniły się przepisy dotyczące przejścia przez pasy ludzie przestali myśleć i wpieprzają sie pod auta bo głowy nawet nie podniosą żeby zerknąć czy coś jedzie. Przykładowa sytuacja z wczoraj. Stoję na światłach- czerwone bo jedzie tramwaj. Bezpośrednio za torami są pasy z przejazdem rowerowym. Zielone światło ruszamy. Auto przede mną wolno przejeżdża przez pasy i widzę jak z około 30 metrów po drodze rowerowej zap****** gość na hulajnodze
  • Odpowiedz
wczoraj mi dwóch typów tłumaczyło, że to że ktoś rozjechał ludzi na przejściu dla pieszych, to wina przejścia dla pieszych i nie jest możliwym uważanie przed każdym przejściem.


@VZee: Bo to generalnie prawda. Infrastruktura i współpraca pieszych i kierowców jest ważna. Problem polega na tym, że niektórzy kierowcy wychodzą z założenia, że w obliczu braku tych rzeczy i tak trzeba ryzykować, bo statystycznie się to bardziej opłaca niż po prostu
  • Odpowiedz
@xqwzyts to tak jakbyś chciał statystyki ile osób zginęło z broni palnej (zakładając, że byłaby tak popularna jak samochody), a ile osób zginęło od procy.
  • Odpowiedz
  • 0
@Wygryw_z_wyboru

@mlodir

>@miku555 w Każdy doskonały kierowca wie tylko jedno: potrzebujesz "zapasu mocy w samochodzie" dla bezpieczeństwa


Ale przecież to prawda, auta posiadające duży zapas mocy
  • Odpowiedz
To jest w ogóle ciekawe, na północy to jeszcze ale południowe Włochy to normalnie jakiś Wietnam xD A najgorsze jest to że statystyki śmierci na drogach mają lepsze od nas.


@Szalom: A czym się mają ''poprawić te statystki''? Fiatem Pandą czy Tipo z tragicznym przyspieszeniem.
  • Odpowiedz
w Polsce jest kult #!$%@?, jeśli chodzi o pracę jak i jazdę po autostradzie. Nic tego nie zmieni. Każdy doskonały kierowca wie tylko jedno: potrzebujesz "zapasu mocy w samochodzie" dla bezpieczeństwa, bo nic tak nie poprawia bezpieczeństwa na drodze jak możliwość #!$%@? 300km/h. Ogranicznik prędkości w samochodzie? Nigdy w życiu, to obraza majestatu i ograniczanie wolności.


@mlodir: Oczywiście, że da się to zmienić. Problem jest taki, że nikomu na tym
  • Odpowiedz
@mlodir z tym się zgodzę, nie chodziło mi o prędkość.

Obecnie posiadam 374 konne auto z 500nm momentem ale wcześniej miałem 200 konne auto z 400nm momentem obrotowym i moim zdaniem są to wartości ktore umożliwiają bezpieczną jazdę w mieście jak i w 99% przypadków na autostradzie.

Uważam natomiast że auta które posiadają około 100KM są po prostu niebezpieczne (już pomijając wagę).
  • Odpowiedz
@PurpleHaze: Lol ale nie obwiniaj innych, że nie ogarniasz statystyk xD
Dodajmy do tego fizykę - pieszy przy spotkaniu z samochodem ma nikłe szanse na wyjście bez szwanku. Po spotkaniu z rowerzystą mówimy raczej o obopólnych potłuczeniach.
A ty wklejasz jakichś pedalarzy myśląc, że cokolwiek udowodniłeś
  • Odpowiedz