Wpis z mikrobloga

@miku555: Ci wstrętni samochodziarze jak wysiądą z samochodu to idąc do domu są #!$%@? pieszymi. Natomiast jak wstaną w niedzielę z wyra i wsiądą na rower to będą pedalarzami. Wniosek jeden, ci "#!$%@? samochodziarze" są po prostu #!$%@?, środek transportu nie ma znaczenia.
  • Odpowiedz
@open_or_die no i czego się zesrales? Nadal uważam że jazda 100 konnym autem jest mniej bezpieczna niż 200 konnym.

Włączanie się do ruchu na ekspresowych czy autostradach bądź wyprzedzanie to dramat mając gówno pod maską. Potem taki delikwent dojezdza do końca rozbiegowego i zatrzymuje się do zera bo przez pareset metrów nie był w stanie bezpiecznie zmienić pasa.
  • Odpowiedz
@NiebinarnyDziadekFranek: misiu kolorowy a o co ty sie do mnie, za przeproszeniem, srasz teraz?

Op wrzucil wszystkich do jednego wora, hurr durr mordery bandyci piraci. WSZYSCY POLACY KIEROWCY.
Wiec wrzucilem mu filmik ze jednak nie wszyscy.
Nie odnioslem sie do zadnych statystyk, nic nie napisalem o porownaniach, wrzucilem filmik i
  • Odpowiedz
zapraszam na Bałkany! O, znajomy jedzie z naprzeciwka, to zatrzymajmy się tutaj na środku drogi, opuścimy szybę i pogadajmy! Ograniczenie do 40, klif bez barierki, mgła, kamienie na drodze i serpentyna? To idealny moment żeby wyprzedzać na trzeciego! Kierunki na rondzie? Po co? Przecież widzisz że wjeżdżam 50 więc wiadomo że będę zaraz zjeżdżał! O, ktoś zostawił auto na środku drogi i poszedł do sklepu? Żaden problem, omijamy chodnikiem albo na czołówkę
  • Odpowiedz
jak już dorośniesz i będziesz mógł zrobić dowód albo paszport to polecam wybrać się za granicę, np na Bałkany, do Włoch czy Hiszpanii i przemyśleć swój idiotyczny światopogląd.


@WybuchowyCzajnik: jak wyżej. Włochy w sumie też nie były tragiczne, aczkolwiek tutaj mam doświadczenie jedynie ok. 2500 tys. km po północy. Raz mi tylko jakiś pajac podjechał pod zderzak i mrugał gdy wyprzedzałem tira i byłem dosłownie na wysokości jego naczepy, a
  • Odpowiedz
prawo jazdy to przywilej a nie obowiązek, nie radzisz sobie, to droga nie jest miejscem dla ciebie.


@r5678: #!$%@? i frustracja na drodze to nie jest przywilej. Łamiąc przepisy to ty jesteś niżej w hierarchii i to ty masz się dostosować do jadących prawidłowo.
  • Odpowiedz
@VZee: ja Ci to tłumaczyłem i widzę, że dalej nie łączysz faktów. Tylko żeś się uczepił tego że jest przepis, jest znak, więc jest zajebiście bezpiecznie. W końcu według ciebie ludzie nie robią błędów i nie trzeba się starać i ograniczać możliwość wystąpienia niebezpiecznych sytuacji na drodze.
  • Odpowiedz
@CREATE_USER: wpi*rdolenie się na przejście dla pieszych z pełną prędkością i bez ogarnięcia otoczenia to nie jest błąd, tylko świadoma decyzja kierowcy. Co dalej, piesi mają w ramach redukcji ryzyka sobie wykopać okopy i poruszać się jak pod Sommą albo Verdun, bo jaśnie kierowca może “popełnić błąd”, nap*erdolić się w trzy dupy i jeździć zygzakiem?
  • Odpowiedz
  • 0
OP: wpis o tym ze polacy jezdza jak bandyci
polowa komentarzy: WCALE NIE BO WE WLOSZECH I W SERBII JEZDZA GORZEJ

To ze gdzies jest gorzej to nie znaczy, ze mamy akceptowac to ze w polsce jest #!$%@?, bo przeciez GDZIES JEST ZAWSZE GORZEJ. Polskie drogi sa w #!$%@? niebezpieczne i nie chodzi tutaj o sytuacje gdzie trabia jak #!$%@? jak we wloszech albo ze trykaja sie zderzakami w korku jak we
  • Odpowiedz