Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Hej. Jestem w związku z dziewczyną prawie dziewięć miesięcy i szczerze? Strasznie jest dla mnie ten związek wyniszczający. Kocham ją bardzo, widzę, że ona mnie też, ale jest jeden mankament. Zabrania mi bardzo dużo. Wczoraj miałem awanturę o to, że powiedziałem jej, że chcę zacząć znów chodzić na siłownię, a ona na to, że "nie godzę się na to, abyś chodził na siłownię". Zapytałem dlaczego, pokrętnie usłyszałem oczywiście, że jest zazdrosna. Bardzo mi przeszkadza to w tym związku, że ona chce kontrolować wszystko. Często jest zazdrosna. Coś ala wpis tego mireczka: https://wykop.pl/wpis/47547421/anonimowemirkowyznania-czy-ona-jest-za-mocno-zazdr
Nie wiem co robić, bardzo się męczę, ale z drugiej strony ją kocham. Widzę też, że ona jakby oddala mnie od ludzi, którzy są moimi przyjaciółmi, moją ekipą z którą się trzymam.

Tak jak ten mirek wyżej:

1) Polubienie zdjęcia mojej przyjaciółki, z którą znam się od dziecka. --> nie przeszłoby, byłaby fest zazdrosna.

3) Powiedzenie: "szerokiej drogi" do koleżanki, która rozwozi pizzę, w momencie gdy akurat byliśmy w pizzeri - bo w ten sposób ją podrywam i flirtuję z nią. Mimo, że znam się z jej chłopakiem. ----> Nawet jak znam jakąś koleżankę ze studiów lub z liceum i idąc z nią mijamy jakąś moją znajomą, nie wiem jak zareaguje na zwykłe "cześć" Boję się spojrzeć w ogóle, a co dopiero cześć powiedzieć.

4) Słuchanie muzyki, w której w teledysku tańczą dziewczyny w bikini ---> ostatnio dostałem zjebę za piosenkę PR0BL3MU - Miyabi, bo ma taki tekst, jaki ma.

5) HIT - O to, że wiem kim jest SexMasterka i Sasha Grey - bo to musi znaczyć, że oglądam filmy porno i że ona mi nie wystarcza, a co za tym idzie pewnie szukam sobie kogoś na boku ---> o to by mi na bank zrobiła problem

6) Bo w sylwestra będę spożywał alkohol i pewnie będę pijany. Foch trwał w sylwestrowy dzień od godziny 13 do 3 w nocy i przez te 14 godzin ciągle powtarzała: "Nie rozmawiam z Tobą, bo pewnie niedługo będziesz pijany". -> ogólnie o alkohol, choć nie piję.

Pomocy!!! Żaden troll, chcę asap rozwiązać sytuację. Jeszcze zanim będzie za późno. dzięki

#rozowepaski #zwiazki #zazdrosc #logikarozowychpaskow #pytanie



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 128
  • Odpowiedz
Hej. Jestem w związku z dziewczyną prawie dziewięć miesięcy i szczerze? Strasznie jest dla mnie ten związek wyniszczający.

@mirko_anonim: Dobrze, że masz tego świadomość. Pora na zmiany, bo się to źle dla Ciebie skończy. W wersji lajt zostaniesz pociesznym głupim mężulkiem potulnie wykonującym rozkazy i traktowanym przy ludziach (i przy własnej rodzinie) jak imbecyl, w wersji hard zakompleksionym rozwodnikiem z urazą do kobiet i podkopanym poczuciem własnej wartości.

Kocham ją bardzo, widzę, że ona mnie też, ale jest jeden mankament. Zabrania mi bardzo dużo.

Musisz sobie odpowiedzieć na bardzo ważne pytanie... zajebiście... "Co chcę w życiu robić?" A potem zacząć to robić. Jeśli chcesz być pantoflarzem to jesteś na dobrej drodze. Dobra relacja jest oparta na wzajemnym zrozumieniu i zaufaniu. Po tym co poniżej widzę, to ona ma z tym problem. Nie chodzi o zazdrość, bo to raczej jest pretekst do pełnej kontroli nad Tobą i Twoim zachowaniem. Możesz kochać drugą osobę bardzo, ale to wszystko na nic, jeśli przede wszystkim nie będziesz kochał samego siebie. Chodzi o zdrową dawkę egoizmu i ustalenie granic do czego możesz się posunąć w ramach ogólnie pojętego kompromisu. Czy ta dziewczyna w ogóle zna znaczenie tego słowa? Przypomnę - poświęcenie czegoś z obydwu stron w imię odniesienia korzyści przez te obie
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Masz dwa wyjścia. Albo pokażesz, że masz jaja i podporządkujesz ją pod siebie i nauczysz zaufania oraz szacunku do twojego czasu wolnego, albo po prostu zakończ tę znajomość.

Jej zachowanie wynika z przykrych doświadczeń/traum lub braku pewności siebie. Pewnie najbardziej z tego ostatniego. Możesz albo nad tym popracować, przejąć kontrolę i być w tym związku autorytetem i ją naprawić (a to zawsze masa pracy, czasu i jakieś ryzyko), albo
  • Odpowiedz
wygląda na to, że twoja dziewczyna panicznie boi się odrzucenia, wiec wykorzystuje strategie kontroli by jej lęk się nie ziścił. Paradoksalnie takie zachowanie tylko sprawia że zwiększa ryzyko bycia odrzuconą. Zaufanie to jeden z filarów związku, bez tego relacja nie będzie stabilna. Warto uwiadomić dziewczynie że kontrolowanie ciebie będzie tylko podtrzymywać jej obawy, uniemożliwiać weryfikacje przekonań. Warto by sobie to przepracowała, najlepiej u psychoterapeuty, bo inaczej nic się nie zmieni, a Ty
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Dlaczego jej nie wytłumaczysz na XD spokojnie że odpie%^dala, widać że ma typowe zatwardzenie w głowie, albo rzeczywiście może dajesz takie sygnały albo czegoś nie napisałeś do końca stąd u niej takie objawy, może rzeczywiście chlejesz, zdradzałeś i na siłowni coś odwalałeś. Weź przeanalizuj swoje zachowanie z boku czasami się takich rzeczy nie widzi ale postaw się czyjejś skórze. Jak faktycznie jesteś czyściutki jak papier i dałbyś se
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: to musi być jakiś bait. Ale jeśli jakimś cudem nie jest, to powinniście poważnie porozmawiać, następnie ona powinna iść na terapię, a jeśli będzie obstawać przy obecnym zachowaniu , to ty idź w długą.

Aktualnie to mega toksyczny związek, nie daj się odizolować od reszty ludzi, których znasz.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: #!$%@? sytuacja, moja nawet zabronila mi spotykac sie z innymi laskami, ale ta twoja to jeszcze gorsza xD
najszybsze rozwiazanie sytuacji to rozwiazanie relacji - nie zmienisz jej na tyle, zeby bylo jak chcesz o ile wogole, w sumie dziala w obie strony, nie znam nikogo komu sie udalo, tak samo jak mi - nawet laska, ktora miala psychoterapie zwyczajnie opowiadala swoja wersje drugiej babie i bylo kolko wzajemnej
  • Odpowiedz
@mirko_anonim szkoda życia, spróbuj z nią to przedyskutować, chociaż na podstawie własnego doświadczenia oraz kilku kolegów: to i tak nic nie da. Kumpel przez rok bujał się z jebnieta w ten sam sposób co twoja. Zabroniła mu iść na wieczór kawalerski, gdy byliśmy w pubie wysłała mu następującą wiadomosc „ogoliłeś jajca?”. A gdy już chłop wrócił do siebie o 5 nad ranem to ta #!$%@? razem z koleżaneczka pakowała rzeczy do
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: sikać możesz sam chodzić? Granic nie masz albo nie potrafisz stawiać i ci zaraz laska na głowę wejdzie, a później cie rzuci bo nie będzie się z #!$%@?ą co dał się podporządkować kobiecie przecież.
  • Odpowiedz