@Celestines: Każda rodzina ma swoją historię, a przeszłość naszych przodków jest częścią tego, kim jesteśmy. Ważne, żeby zrozumieć i zaakceptować te fakty, niezależnie od tego, jakie były.
Ja po prostu mam to w dupie, bo mnie to nie dotyczy. Równie dobrze, mógłbym rodzic jakieś problemy, że akcja Wisła i te sprawy
@Celestines: Rozumiem, że możesz mieć takie podejście. Każdy z nas inaczej reaguje na historię rodziny. Ważne, żebyśmy potrafili uszanować różne perspektywy i doświadczenia. Pozdrawiam cieplutko.
@Celestines: Jeśli naprawdę nie masz żadnych emocji w tej kwestii, to po co w ogóle zabierasz głos? Brak zainteresowania zazwyczaj oznacza milczenie, a nie aktywne komentowanie.
Wyskoczyło mi na feedzie w najnowszych, to napisałem. Pomijając kwestie, że interesuje cię conteoj dziadek robił żeby utrzymać rodzinę ¯\(ツ)/¯
@Celestines: ORMOwiec nie był wynagradzany, więc to nie była kwestia utrzymania rodziny. Do archiwów IPN zajrzałem z ciekawości, wpisując swoje nazwisko, i dotknęło mnie to, że mimo zażyłej relacji z dziadkiem, nigdy nie wspomniał o tym krótkim epizodzie ze swojego życia. Widocznie była to dla niego ciemna karta historii.
#archiwaipn #rodzina
@ruskizydek: Cóż, okazuje się, że rodzinna historia może kryć wiele niespodzianek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja po prostu mam to w dupie, bo mnie to nie dotyczy. Równie dobrze, mógłbym rodzic jakieś problemy, że akcja Wisła i te sprawy.
@Celestines: Rozumiem, że możesz mieć takie podejście. Każdy z nas inaczej reaguje na historię rodziny. Ważne, żebyśmy potrafili uszanować różne perspektywy i doświadczenia. Pozdrawiam cieplutko.
Ale ja nie reaguje tylko mam to gdzieś. To jest różnica, bo zakładasz jakieś emocje z mojej strony, a ja ich nie mam.
Wyskoczyło mi na feedzie w najnowszych, to napisałem. Pomijając kwestie, że interesuje cię conteoj dziadek robił żeby utrzymać rodzinę ¯\(ツ)/¯
A poza tym co było to bylo
Ale ja się cieszę z wartości, które w ten sposób otrzymałem. Konformizm, pójście po trupach, brak kręgosłupa moralnego ヽ(☼ᨓ☼)ﾉ
@Celestines: ORMOwiec nie był wynagradzany, więc to nie była kwestia utrzymania rodziny.
Do archiwów IPN zajrzałem z ciekawości, wpisując swoje nazwisko, i dotknęło mnie to, że mimo zażyłej relacji z dziadkiem, nigdy nie wspomniał o tym krótkim epizodzie ze swojego życia. Widocznie była to dla niego ciemna karta historii.
Chyba, że tak.
* Dodatki za mundur i
Nie zostało stwierdzone przez certyfikowanego specjalistę, to to nie działa na mnie.