Aktywne Wpisy
jaavi666 +109
#ciaza #rodzicielstwo #dzieci
Staralismy sie z rozowym o dziecko przez 2 lata
Wreszcie na poczatku roku sie udalo z mala pomoca kliniki (naturalnie)
Później się okazało, że będą blizniaki...
... a teraz że dwie dziewczyny...
... z kim będę układać lego, grać w gry i naprawiać auto? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Także życie zaskakuje i już szukam bagażnika dachowego do auta
Staralismy sie z rozowym o dziecko przez 2 lata
Wreszcie na poczatku roku sie udalo z mala pomoca kliniki (naturalnie)
Później się okazało, że będą blizniaki...
... a teraz że dwie dziewczyny...
... z kim będę układać lego, grać w gry i naprawiać auto? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Także życie zaskakuje i już szukam bagażnika dachowego do auta
![w__w](https://wykop.pl/cdn/c3397992/w__w_pDipGzy40s,q60.jpg)
w__w +173
Co jest urwa z tymi p0lakami-kier0wcami xD Jade 50 (idealnie rowne wg wskazan gps, wiec przecietny kierowca mial na loczniku wiecej niz 50) w zabudowanym i kazdy chcial mnie wyprzedzac XD
Serio jest tak, ze jezdzac codziennie po Niemczech czlowiek jezdzi z kultura, a tutal wlacza sie w czlowieku cham i agresja na drodze…
#polskiedrogi #polska #prawojazdy
Serio jest tak, ze jezdzac codziennie po Niemczech czlowiek jezdzi z kultura, a tutal wlacza sie w czlowieku cham i agresja na drodze…
#polskiedrogi #polska #prawojazdy
W dzisiejszych czasach podobno trzeba chodzić do biura. Jak to u was wygląda? 70 min dojazdu, przyjeżdzacie do kontraktowni, siadacie na open space i zdzwaniacie się na teamsach identycznie jak z domu?
W sensie pracujecie dla klienta za 25% końcowej stawki, śmieszkujecie z niemiaszkami na daily, a potem uderza was myśl, że wasza obecność w biurze nie ma żadnego celu poza marnowaniem czasu i wytwarzaniem co2. Ktoś nad wami stoi i sprawdza, czy na pewno nie przeglądacie facebooka na koszt Świętego Klienta?
Oczywiście nie wykluczam, że zdarzają się zespoły zbudowane tak, że wszyscy są na miejscu. Albo jesteście stażystami. Jednak zdecydowana większosć programistów tak nie pracuje.
To nie 2019, gdzie zostawiałeś komputer w firmie i miałeś zespół lokalny. 16:00 i cała firma się zwija do domu. Teraz na hybrydzie zabierasz kompa i nadgodziny robisz się w domu...
Nie zatrudniam się tam gdzie trzeba chodzić do biura chyba, że mnie ozłocą
To już nie te czasy, żeby kontraktornia na mnie zarabiała takie kokosy.
Od 2013 nie mam zespołu
Strasznie depresyjna się ta branża zrobiła.
@mleczko-kokosowe: znaczy, wiesz, nie chciałbym bronić januszy właścicieli firm, aaaaale bez nich masz 0%.
Mozesz przejść na bezpośrednie zlecenia, wtedy bierzesz 100% minus własne wydatki, albo robisz za marny ułamek i "odpalasz" januszexowi dolę za przede wszystkim kontakty biznesowe, a w dalszej kolejności księgowość, prawników, infrastrukturę, managerów (jacy by oni nie byli), licencję i tak dalej.
Słyszałem o przypadkach sprzedawania juniorów jako seniorów, pracę przez więcej niż jednego pośrednika bez wiedzy deva, zwalnianiu ludzi z dnia na dzień, mocne
u mnie trzeba byc w biurze 2 dni w tygodniu. dla mnie to nie problem, bo mam 10 minut rowerem. jade w dni kiedy nie mam zadnych spotkan, a jak na open spejsie za duzy halas, to zakladam sluchawki z ANC i mam #!$%@?
@mleczko-kokosowe: tak, to jest moje główne zmartwienie - emisja CO2 lol
a wolę czasem z pracy bo klik i kawa, szama i brak rozpraszaczy
@mleczko-kokosowe: wy tu wszyscy pracujecie w kontraktowniach czy co co chodzi?