Wpis z mikrobloga

  • 0
@NaxZST: Canabis - nie chcę.
Psychiatry będę potrzebował jeśli zdecyduję się na leki a kolega wyżej odradza - jeszcze się zastanowię. Po skierowanie na terapię nie będę się umawiał bo kolejki na nią są roczne więc tu już od razu waliłbym prywatnie.

Samego psychiatrę warto poszukać na NFZ - do tej pory udawało mi się w Gdańsku na terminy za 3,4 miesiące (niewiele dłużej niż wielu prywatnie). Ja koniecznie tym
  • Odpowiedz
@stanley___: btw. chiropraktyk to taki zachodni szaman trochę, nie posiadają uprawień uznawanych przez Stowarzyszenia Lekarskie. Szkoda czasu, niektóre ich praktyki pomagają chwilowo z bólem, reszta gówno warta ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz
  • 1
@towarzysz_Jan_Winnicki: Najprawdopodobniej nerwica mnie niszczy i pewnym momencie organizm już nie wytrzymał i stąd m.in omawiane problemy. Nie wiem czy sobie z tym poradzę ale kolega wyżej już mi zasugerował Dr Nerwicę do posłuchania.
  • Odpowiedz
@stanley___ a lekarz nie polecał hydroksyzyny? Nie uzależnia i jest lekka, pomoże wyregulować organizm, przyzwyczaić umysł do spania, do tego dziala natychmiast, nie trzeba nasycać organizmu tygodniami
  • Odpowiedz
  • 1
@towarzysz_Jan_Winnicki: Przestrzegam zasad higieny snu a tam jest m.in. zalecenie o odpowiedniej temperaturze pokoju.
Dzięki metodzie ograniczania pór snu zacząłem zasypiać błyskawicznie ale pozostało wybudzanie się w nocy - może nie ma ono wpływu jeśli szybko wrócę do snu (a tak najczęściej mam) a wszelkie problemy somatyczne spowodowane są nerwicą - taka jest teoria.

Tutaj jest telegraficzny skrót tego co znajdziesz w książce:
https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://ptmr.info.pl/wp-content/uploads/2023/09/Broszura-zasady-na-sen-1.pdf&ved=2ahUKEwjAjZPZotSGAxXOCRAIHfsiBrEQFnoECCEQAQ&usg=AOvVaw3uFhzcvgjc6sWur2EAlHvZ
  • Odpowiedz
  • 0
@nokio: Brałem kiedyś na uspokojenie jeszcze przed problemami ze snem.
Pierwszy psychiatra prócz pregabaliny + sertreliny przepisał dodatkowo hydro jako lek doraźny w razie "W" - nie wiem za bardzo po co.
  • Odpowiedz
@stanley___ u mnie się odpala turbo bezsenność za każdym większym nawrotem depresji + nerwicy w pakiecie. Zanim mnie na terapię na oddział skierowano przez kilka miesięcy całe noce to był dramat, brak snu, a jeśli już był sen to był koszmar na koszmarze i wręcz strach było zasypiać nawet gdyby się mogło xD
jak płakałam ze zmęczenia terapeutka polecała apke goodsleeper gdyby cię zainteresowało, ja ostatecznie nie testowałam, bo chyba są
  • Odpowiedz
  • 1
@gfgfgfa: W tej apce są metody takie same jak w książce - współautorem aplikacji jest współautor książki :)
Higiena snu + metoda ograniczenia pór snu zadziałała na szybkie zasypianie. Z wybudzeniem już nie dało rady bo to najprawdopodobniej kwestia nerwicy.

Oj, niestety znam ten ból (dosłownie) i bezsilność wobec bezsennych nocy :/
Po lekach czułem się tylko gorzej w ciągu dnia a koszmary miałem regularnie.
Poniżej zdjęcie wspomnianej książki i
stanley___ - @gfgfgfa: W tej apce są metody takie same jak w książce - współautorem a...

źródło: IMG_20240611_201243

Pobierz
  • Odpowiedz