Wpis z mikrobloga

@stanley___ dzięki, poczytam jak nie będę mogła zasnąć :D u mnie ze strony terapeutki padła wstępna nieoficjalna diagnoza cPTSD, a że bieda piszczy to czekam cierpliwie na terapię na NFZ i do tego czasu coś tam próbuję sama czytać + leki
  • Odpowiedz
@stanley___ na poznawczo behawioralną w jedynym miejscu gdzie w ogóle przyjmowali w kolejkę - ponad 2 lata
W tym co byłam na oddziale nie znam terminu, czekam na telefon aż się zwolni miejsce (już kilka miesięcy, a jeszcze pewnie poczekam drugie tyle)
  • Odpowiedz
  • 0
@gfgfgfa: No to w Gdańsku rok do psychologa na terapię (nie wiem czy akurat behawioralno..) ale babka mówiła żeby dzwonić i sie dowiadywać bo ludzie odwołują . Tak to wyglądało przynajmniej w miejscu gdzie chodziłem do psychiatry z krótkimi terminami. Możliwe że w innych przychodniach są terminy dwuletnie ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@stanley___: Jeżeli problem jest rzeczywiście psychiczny to leki należy brać. Czy działają tylko objawowo? Zależy od problemu. Ogólnie jeżeli chodzi o depresję tak. W innych chorobach różnie.

Samo leczenie depresji czy nerwicy odbywa się raczej i za pomocą leków i za pomocą psychoterapii. Jeżeli twoim problemem jest rzeczywiście nerwica to nie ma raczej znaczenia czy psychoterapeuta wie cokolwiek profesjonalnego o bezsenności. Pewnie jest to przydatne.

Leki pozwalają lepiej funkcjonować. Tylko
  • Odpowiedz
  • 0
@Dragonan: Wcześniej byłem jeszcze u dwóch innych psychiatrów i też podstawili na nerwicę.
Prócz problemów ze snem doskwiera mi natłok negatywnych myśli i lęki przez całą dobę, paskudne samopoczucie, stałe wzmożone napięcie mięśniowe, spadek odporności, nagła utrata części włosów w okolicy czołowej (posypały się w kilka tygodni) i równie gwałtowne pogorszenie się stanu paznokci. Te problemy trwają do dziś od 6 lat.
Wszystko zaczęło się od wymiany materaca na nowy,
  • Odpowiedz
@stanley___: O bezsenności nic nie wiem. Więc nic ci nie poradzę, albo mogę ci źle poradzić. Ale ogólnie żądałbym od psychiatry aby leki pozwoliły ci lepiej spać.

Wydaje mi się, że dobrze aby psychiatra zajmował się profesjonalnie leczeniem zaburzeń snu. Wyobrażam sobie, że to trochę inna działka i trzeba mieć w tym lepsze rozeznanie, aby dobrać leczenie.

Co do włosów i paznokci. Mam nadzieję, że robiłeś sobie badania krwi. To
  • Odpowiedz
  • 0
@Dragonan: Brałem już różne SSRI przez dłuższy okres i brak jakiekolwiek poprawy.
Regularnie wykonuję szereg badań diagnostycznych łącznie z tarczycą, wątrobą, żelazem, magnezem i wszystko w porządku. Dietę mam dobrą.
Stać mnie na terapię i jesli cudem nie zwolni się coś na NFZ w przyzwoitym terminie to możliwe że się na nią udam.
Mam nadzieję że to jednak nie choroby autoimmunologiczne bo cholernie ciężko z tego wyjść o ile w
  • Odpowiedz
@stanley___: OPie a tak w ogóle to stosujesz te melatoninę? Bo akurat przy stosowaniu melatoniny obudzenie się po paru godzinach jest normalne, człowiek po 1-2mg zasypia szybko ale w połowie nocy budzi się z takim jakby strzałem energii - dlatego sam jej nie używam. Byłem kiedyś w USA i mieli tam melatoninę w wersji wolno uwalniającej się, to było zajebiste bo można było spać równe 8 godzin ale z tego
  • Odpowiedz
SSRI w sumie też szybko nie działają. Miesiąc to minimum aby zauważyć jakiekolwiek zmiany.

@Dragonan: miesiąc żeby zauważyć jakiekolwiek pozytywne zmiany - bo zmęczenie, senność, biegunki i mdłości pojawiają się od razu xd
  • Odpowiedz
@stanley___: Pamiętaj, że leki SSRI niczego nie leczą, a "tylko" łagodzą objawy. Odradzam podejście takie, że sprawdzisz najpierw lek i ewentualnie później terapia


@rtone: nie przetłumaczysz mu, on chce latwo, na skróty... Pewnie przez to ma problemy, które nie dają zasnąć
  • Odpowiedz
Regularnie wykonuję szereg badań diagnostycznych łącznie z tarczycą, wątrobą, żelazem, magnezem i wszystko w porządku. Dietę mam dobrą.

Stać mnie na terapię i jesli cudem nie zwolni się coś na NFZ w przyzwoitym terminie to możliwe że się na nią udam.

Mam nadzieję że to jednak nie choroby autoimmunologiczne bo cholernie ciężko z tego wyjść o ile w ogóle


@stanley___: obawiam się, że somatycznie nic Ci nie jest, ale terapia
  • Odpowiedz