[mirko_anonim]

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jakie #ssri pomoze na frustrację wywołana wieloletnim brakiem dziewczyny? Brakiem życia towarzyskiego i znajomych. Chciałbym normalnie chodzić do pracy, uprawiać sport i mieć wywalone na sytuację osobistą.

Ewentualnie inny lek niż #ssri

#psychiatra #psychologia #depresja #nerwica #snri #samotnosc

─────────────────────

· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

[paczelok]

@mirko_anonim: będziesz jadł ssri i będziesz szczęśliwy

[Polish_misurka]

@mirko_anonim: Nie ma takiego leku.

[10129]

@mirko_anonim: benzo pomoże, ale to prosta droga na odwyk bo przy takim braniu musisz co miesiąc-dwa zwiększać dawkę.

[rtone]

@mirko_anonim:

[P.....o]

@mirko_anonim: dla takich jak ty jest wizyta u psychologa i potem może psychiatry

[mirko_anonim]

Anonim (nie OP): @Pandillero jak miałaby mi pomóc terapia? Chodziłem do trzech psychologów, żaden mi nie pomógł

─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi

[mirko_anonim]

Anonim (nie OP): @paczelok: Ty to wiesz ze swojego doświadczenia?

─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi

[mirko_anonim]

Anonim (nie OP): @10129: a coś innego niż benzo? chodzi mi o stałe branie czegoś co nie uzaleznia jak benzo

─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi

[10129]

@mirko_anonim: nie ( ͡º ͜ʖ͡º)
substancje które wywołują oderwanie od znacznych problemów życiowych jednocześnie nie mające negatywnego wpływu na funkcjonowanie są z natury uzależniające, bo to działanie ucieczkowe od rzeczywistości jest uzależniające.

uwarzywić się można neuroleptykami, ale to będzie faktycznie uwarzywienie i się negatywnie odbije na reszcie życia. SSRI/SNRi/moklobemid pomagają wywołać 'wyjebke', ale często wcale nie taką mocną + często to przypłacasz spłyceniem emocjonalnym, zanikiem

[programista15cm]

Chodziłem do trzech psychologów, żaden mi nie pomógł

@mirko_anonim: chodziłeś do trzech trenerów personalnych i żaden Ci nie pomógł, bo zapomniałeś ćwiczyć i diety? Stare, znałem

[LordDarthVader]

@mirko_anonim: Ale ty nie chcesz się zakochiwać i przestać zwracać uwagę na kobiety czy co?

Antydepresant jest dobry tylko na lęki, głupie myśli, możesz zacząć obojętnie patrzeć po nim na dziewczyny. Chęci do życia ci nie da, ani nie zmieni samopoczucia.

Do tego możesz mieć zaburzenia erekcji, brak satysfakcji seksualnej. Nie warto więc brać jak nie masz poważnej depresji.

Zacznij chodzić na siłownię skoro to chciałbyś zacząć. ( ͡°

[mirko_anonim]

Anonim (nie OP): @LordDarthVader no chciałbym żyć bez potrzeby posiadania dziewczyny, nie czując się samotnym z powodu ich braku, nie czując frustracji związanej z samotnością, po prostu wyłączyć całkowicie tę potrzebę, bo jak jest ona niezaspokojona (jak u mnie) to powoduje to, że życie jest katorgą

─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz

[mirko_anonim]

Anonim (nie OP): @programista15cm co rozumiesz przez ćwiczenia i dietę w tym przypadku?

─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91

[programista15cm]

@mirko_anonim: o analogię terapii do siłowni. Napisal, ze psycholog mu nie pomogł jakby to była wina psychologa. Możesz chodzić do dowolnej ilości trenerów personalnych po rozpiski, ale najważniejsze sa ćwiczenia, a nie trener.

Sa skuteczne techniki autoterapii bez psychoterapeuty, sa ksiazki z którymi możesz pracować nad przekonaniami we własnym zakresie (psychologia poznawcza)

Tak samo możesz sam ćwiczyć na siłowni bez trenera i na pewno będą lepsze efekty niż gdybyś tylko

[mirko_anonim]

Anonim (nie OP): @programista15cm serio myślisz że ja nie próbowałem nigdy wziąć się za siebie, coś robić ze swoim życiem, trenować sport? To wszystko jest na nic jeżeli cierpisz na samotność i jesteś młodym mężczyzną. Jest to uwarunkowane biologicznie że źle się czujesz w takiej sytuacji, nie wynika to z przekonań, jest to wręcz normalne. Nie ma na to terapii bo nie da się przekonać samego siebie że brak życia

[programista15cm]

To wszystko jest na nic jeżeli cierpisz na samotność

@mirko_anonim:

Jest to uwarunkowane biologicznie że źle się czujesz w takiej sytuacji, nie wynika to z przekonań

@mirko_anonim: powiedz to osobom, które samotnie opływaja swiat i sa szczęśliwe. Choć zapewne maja inne przekonania

[mirko_anonim]

Anonim (nie OP): @programista15cm Ty serio porównujesz osobę która z własnej woli robi coś samotnie od osoby która kilka lat nie ma się do kogo odezwać nie mówiąc o związkach i przyjaźniach - niezależnie czy by chciała czy nie. Nie mylmy samotności życiowej z robieniem czegoś samemu. Osoba która opływa świat ma do kogo wrócić.

───────────────

[programista15cm]

Osoba która opływa świat ma do kogo wrócić.

@mirko_anonim: no widzisz czyli dostrzegasz jednak sedno. Nie jesteś samotny tylko nie umiesz nawiązać relacji z ludźmi

[mirko_anonim]

Anonim (nie OP): @programista15cm gdzie z tej wypowiedzi wynikało że nie umiem nawiązać relacji z ludźmi? Xd

Ty dopuszczasz możliwość że niektórych chłopaków po prostu dziewczyny nie chcą, że popełnili błędy w swoim życiu i nie poznali znajomych wtedy jak inni ich poznawali a teraz jest za późno?

─────────────────────
·

[programista15cm]

@mirko_anonim:
No skoro umiesz nawiązać relacje z ludźmi i przebywasz w miejscu gdzie 30mln ludzi mówi w tym samym języku (a nie na środku oceanu) to jakim cudem jesteś samotny?

Za pozno na co? XDDDD mam 33lvl, 95% znajomych i przyjaciół poznałem w przeciągu ostatnich 5 lat