Wpis z mikrobloga

KO stanie na głowie, żeby przepchnąć bk0%. Jeśli faktycznie Hołownia stanie okoniem i PL2050 nie poprze to Tusk wyjdzie na środek i powie, że sejm zdecyduje, może znajdzie się większość, a jak nie to on to uszanuje. Temat wróci w poniedziałek 10 czerwca. KO, PSL i Lewica będą za. Przeciw PL2050, Razemki i Konfa. Pis poprze i przejdzie. Tusk powie, że nie miał wpływu na zachowanie pis, ale parlament poparł i on to uszanuje. Wyborcy szybko zapomną, kredyt wjedzie od września/października i zaliczymy 30% wzrostu cen w pół roku. Tak niestety będzie, róbcie screeny. Warto stawiać opór ale oni zrobią co chcą. Decyzja jest już dawno podjęta że kredyt wchodzi i idzie pompa stulecia.
#nieruchomosci #polityka #kredythipoteczny
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Stulejman_Beznadziejny:
1) Tusk w przeciwieństwie do jego pionków, nie forsuje jakoś specjalnie tego projektu.
2) Przepchniecie projektu przez PO głosami PiSu to jest kompletny strzał w oba kolana i łeb dla oby dwóch partii, już robi się nudne tłumaczenie w kółko tego samego.
  • Odpowiedz
  • 7
@Stulejman_Beznadziejny Tyle, że to oznacza de facto rozpad koalicji i potężny w---w ludzi na przegłosowywanie ustaw wspólnie z pisem.

W razie wcześniejszych wyborów to Hołownia zyskuje poparcie, a przede wszystkim przejmuje sporą część elektoratu w wyborach prezydenckich. O ile dla KO interesy deweloperów są bliskie sercu, tak stołek prezydenta jest najważniejszy. Dlatego ustawa przejdzie za zgodą wszystkich koalicjantów, albo nie przejdzie w ogóle.
  • Odpowiedz
Tusk w przeciwieństwie do jego pionków, nie forsuje jakoś specjalnie tego projektu.


@deziom: To jego standardowe modus operandi: co złego to ministrowie, imię Tuska musi pozostać nieskalane.
  • Odpowiedz
Przepchniecie projektu przez PO głosami PiSu to jest kompletny strzał w oba kolana i łeb dla oby dwóch partii, już robi się nudne tłumaczenie w kółko tego samego.


@deziom: Nie jest żadnym strzałem w kolana - twardy elektorat PO po prostu ten program popiera, PiS wręcz podobny sam już zdążył wprowadzić w życie.

Nie ekstrapoluj swoich własnych (i innych wykopków) urojeń na resztę elektoratu.
  • Odpowiedz
@Dlkvv

Tyle, że to oznacza de facto rozpad koalicji i potężny w---w ludzi na przegłosowywanie ustaw wspólnie z pisem.


1. BK0% nie jest częścią umowy koalicyjnej
2. Wszyscy się boją rozpadu koalicji. Dopóki nie zostanie zabezpieczony przez rząd urząd prezydenta bądź notowania PiS-u nie spadną do wartości, które nie dają szansy powrotu do władzy, to ta koalicja się nie rozpadnie. Zemsta PiS-u może być sroga, a 15.10 już nie nie powtórzy jeżeli rząd upadnie z jego własnej
  • Odpowiedz