[Kempes]

#bekazkatoli #bekazpisu #bekazprawakow #heheszki #polska

A co najlepsze to nie będzie żadnych stref wolnych od krzyża. Jeśli ktoś ma taką fantazję to może przyjść do urzędu z krzyżem, gwiazdą Dawida czy tam półksiężycem i nic mu się nie stanie. Chodzi tylko o ściągnięcie symboli religijnych w urzędach, bo państwo polskie jest świeckie w odróżnieniu od takiej Arabii Saudyjskiej. Ale urzędnicy, na zaproszenie, mogą brać udział w obchodach religijnych, jeżeli tylko taka będzie ich wola (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞ #polityka

[arysto2011]

Ale z was banda wypranych lemingów odpornych na proste fakty. Wolność DO możliwości uzewnętrzniania wyznania daje nam konstytucja. Aby to zmienić, musi być ustawa. Zakaz lewackiego prezia się nie utrzyma. Trzask pękających dup (nomen omen, bo prezio to Trzaskowski) będzie słyszany na Islandii. To kończy dyskusję. Kopanie się z lewakami to niezbyt subtelna rozrywka. Gdzieś między patostreamami, a Fame mma.

[arysto2011]

Niempdoba się tor obie, postaraj się zmienić przepisy obowiązującego prawa.

@Kempes: Niczego nie muszę zmieniać. Art 53 Konstytucji daje mi to prawo i tyle. To Tobie się to nie podoba i popierasz nielegalny zakaz, bo Ci podchodzi pod lewacki światopogląd.

[Kempes]

@arysto2011 UZEWNĘTRZNIANIA INDYWIDUALNIE... idź dziecko drogie do pani od języka polskiego i się dowiesz co ten zwrot znaczy. I uważaj za rok na maturze z języka polskiego.
I nie manipuluj błędnie cytując przepis Konstytucji RP bo robisz z siebie najzwyklejszego głupka, gdzieś pomiędzy patostreamerami, a Fame MMA XD

[arysto2011]

@Kempes: Chociaż uczciwie podchodź do tego i cytuj w całości:

2. Wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie. Wolność religii obejmuje także posiadanie świątyń i innych miejsc kultu w zależności od potrzeb ludzi wierzących oraz prawo osób do korzystania z pomocy religijnej tam, gdzie się znajdują.

[Kempes]

@arysto2011 No pisze wyraźnie UZEWNETRZNIANIA IDYWIDUALNIE... ktoś ci zabrania noszenia łańcuszka z krzyżem? A może nie możesz nosić koszulki z Jezusem i krzyżem na niej? Albo zabrania ci się przyżeganać na ulicy? No głupka z siebie robisz. To że jesteś katolickim talibem to już wiemy, ale nie wymagają takiej postawy od innych współobywateli.

[arysto2011]

No pisze wyraźnie UZEWNETRZNIANIA IDYWIDUALNIE.

@Kempes: A cytując dokładnie stoi tam:

uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie,

Widzisz tam słowa lub z innymi i publicznie?

o że jesteś katolickim talibem to już wiemy

Pudło. Jestem niewierzący.

[Kempes]

@arysto2011 No i? Zabraniają tobie, lub innym wyznawcom, noszenia łańcuszków? A może wam zabraniają udziału w nabożeństwach, albo tylko tobie? Nie grzeszysz bystrością umysłu, radzę popracować nad tym.

[arysto2011]

@Kempes: Dlaczego ograniczasz ludziom ich konstytucyjną wolność do publicznego uzewnętrzniania swoich poglądów tylko do noszenia łańcuszka lub uczestnictwa w nabożeństwach? Konstytucja nie definiuje katalogu zachowań obejmujących "uzewnętrznianie".

PS
Potrafisz napisać chociaż jeden post w dyskusji bez złośliwości, lub ataku ad personam?

[Kempes]

@arysto2011 Dlaczego tak prostacko manipulujesz? W Konstytucji RP nie ma mowy o UZEWNĘTRZNIANIU swojej religii tylko jest mowa o UZEWNĘTRZNIANIU INDYWIDUALNYM swojej religii. Jak maniak pomijasz w określeniu jedno słowo, bo ono burzy całą twoja strategie manipulacji (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞

[arysto2011]

do kościoła regularnie chodzi 30% Polaków i część z nich dla świętego spokoju. Wierzący i praktykujący katolicy którzy nie jedza mięsa w piątek, chodzą co tydzień do kościoła, nadatawiają drugi policzek i przeczytali przynajmniej Ewangelię stanowią mniejszość.

@Nowekonto1238: No i co z tego? Poszanowanie praw mniejszości to chyba kwintesencja demokracji? Chyba nie chodzi Ci o dyktat większości. Kiedy ta większość ma poglądy zgodne z Twoimi, to dobre, a gdy większość ma

[arysto2011]

UZEWNĘTRZNIANIU INDYWIDUALNYM

@Kempes: Kto manipuluje? Dlaczego ucinasz ten cytat pod pasujące Ci poglądy? Cytuj dokładnie cały:

uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie

LUB ma konkretne znaczenie w języku prawniczym.

[Kempes]

@arysto2011 Każdy z was indywidualnie może nosić co chce z symboli religijnych, o co chodzi? Czego jeszcze nie rozumiesz, katolicki talibie? Możecie nosić swoje łańcuszki z krzyżem, albo ktoś z was zamiast łańcuszka będzie nosić symbol na koszulce. Coś wam w tym przeszkadza w Polsce?

[arysto2011]

@Kempes: Już wszystko rozumiem. Spoko. Miłego dnia.

Czego jeszcze nie rozumiesz, katolicki talibie?

Już mówiłem. Jestem niewierzący. Jeżeli nie ateistą, to jestem agnostykiem.

[Kempes]

@arysto2011 Z wiarą na ustach wyjątkowo ostro manipulujesz. Wstydź się, bo twoja wiara dąży do prawdy, podobno...

[arysto2011]

@Kempes: Po raz trzeci powtarzam - jestem niewierzący. Nigdzie w moich postach nie znajdziesz preferencji odnośnie konkretnej religii. Chodziło mi zawsze o wolność DO. Nie zakazy. Ale ewidentnie nie jesteś w stanie tego zrozumieć.

[Bujak]

@arysto2011 jakbyśmy mieszkali razem w bloku i wywieszałbym na klatce w przestrzeniach wspólnych symbole np. hinduizmu to jest ok?

[arysto2011]

@Bujak: Tak. Chyba, że masz na myśli symbol szczęścia, który w naszej kulturze jest uznany za propagowanie nazizmu. A to jest niezgodne z prawem.

[Kempes]

@Bujak W swoim mieszkaniu, tak. Jak masz dzień święty i coś wywiesisz w części wspólnej raz na jakiś czas, też jest ok. Jak coś wisi non stop, to już o coś takiego, szczególnie że to jest część wspólna, musisz zapytać innych współmieszkańców. Czego nie rozumiesz?

[Bujak]

@arysto2011: a flaga lgbt?

[arysto2011]

@Bujak: Symbol, jak symbol. Nie jest to co prawda symbol religijny per se (mam w tej kwestii moje własne zdanie) i wolności konstytucyjne go nie obejmują, ale ja uważam, że skoro KAŻDY pogląd ma prawo istnieć w przestrzeni publicznej, to każdy (o ile nie łamie prawa).

PS

Na dodatek z faktu, że jakiś pogląd może istnieć w przestrzeni publicznej, nie oznacza, że nie można go krytykować. Nie myl tolerancji z afirmacją.