Wpis z mikrobloga

@johnmorra: @Vegasik69 podobno, że jest jakaś zasada z dupy, że sędzia może zacząć liczyć knock-down 'na stojaka' jeśli zawodnik nie upada, bo się opiera na linach.
Gdyby nie sędzia to tam KO wisiało w powietrzu, bo Fury już stał na zgiętych nogach i z tego narożnika już by nie uciekł, a zostało jakieś 8 sekund.
  • Odpowiedz