Wpis z mikrobloga

@duszan_z_kapitana_d--y pamiętam jak z 18 lat temu jeździłem do Przyjezierza (taka wakacyjna miejscowość). Typ sprzedawał rzemieślnicze frytki za 2 zł za 150 gram. Były zajebiste, sam je robił z ziemniaków, nie dorabiał do tego ideologii i były tańsze niż gdziekolwiek indziej:)
  • Odpowiedz