Aktywne Wpisy
![hellyea](https://wykop.pl/cdn/c0834752/53e6884bc29f9603728acdd958e65d67bb6905a252fbf8148c1a30c8d9beee54,q60.jpg)
hellyea +12
![white_cap123](https://wykop.pl/cdn/c0834752/708528d96c993b41856c6818d0f3e2977061ced701faf054128353d87ef00014,q60.jpg)
white_cap123 +10
Prawdziwy przegryw to nie jest ten co nigdy nie ruchał.
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
źródło: temp_file6139860961798727020
Pobierzźródło: temp_file7786354897876389891
PobierzA kto nie przeżył nie wrzuci na Facebooka posta "jechałem na błotniku Ursusa i spadłem pod koło."
@EnderWiggin: albo ci którzy jednak kask zakładali
Hiszpanka? Jakaś druga wojna? Jak my przeżyliśmy :)