[Wojciech_Skupien]

Jechać do spodu z wszelką formą propagowania a co za tym idzie sprzedaży alkoholu.
Walczymy z pijanymi kierowcami na drogach, a pierwsze co widzisz wchodząc na stacje po zatankowaniu samochodu to gama produktów % w różnym litrażu.
Dla nas, ludzi wychowanych w środowisku, gdzie dzieciom kupuje się substytuty szampanów, żeby je już zaprogramować na to, że nie ma zabawy bez alkoholu, to norma.
Oburzamy się, gdy pijani kierowcy doprowadzają do ludzkich tragedii, a jednocześnie nie potrafimy pogodzić się z żadną formą ograniczania dostępności alkoholu. Bo dla kogo jest a-----l na stacji benzynowej? To jest ostatnia deska ratunku dla osób w pilnej potrzebie, gdzie inne źródełka są niedostępne.
Czekam na kolejny krok, czyli ograniczenia w ekspozycji towarów procentowych, tak jak to ma miejsce w przypadku papierosów (co patologicznie omijają wyroby z branży e-papierosów, wykorzystując luki prawne).

#a-----l #alkoholizm #prawo #polityka

[cyk21]

@Wojciech_Skupien: Zaraz: czy ty piszesz o handlu alkoholem, który jest ściśle regulowany przez państwo i twierdzisz, że nie ma "żadnych ograniczeń dostępności"?

[szachrai]

Sam czasem sobie wypije piwko kraftowe albo winko, ale j---ć alkoholików którzy nie wyobrażają sobie życia bez ćwiartuni. J---ć te wszystkie lidle które sprzedają wóde tanszą niż cola. J---ć aż będą lecieć wióry

[Wojciech_Skupien]

@cyk21: Możesz zgrywać durnia i próbować udowadniać oczywistości, albo pochylić się nad tematem i spróbować podyskutować poważnie. Jeśli chcesz pretensjonalnie udowadniać mi że państwo swoimi regulacjami w sprzedaży alkoholu, ogranicza jego dostępność dla ludzi, to pomyliłeś adresy.

[Wojciech_Skupien]

@szachrai: +1 byczku,
Najpotężniejszy n------k świata, rujnujący wiele żyć, nie tylko tych, którzy go zażywają, dostępny jest w każdym sklepie czy osiedlowej budzie, swobodnie leżakując obok półek z paluszkami dla dzieci czy popcornem xD
Niech wyją wszystkie ochlaptusy, to miód na moje serce i nadzieja, że śruba będzie coraz bardziej dokręcana w tym temacie

[LoginZajetyPrzezKomornika]

Bo dla kogo jest a-----l na stacji benzynowej?

@Wojciech_Skupien: Dla ludzi, którzy chcą kupić... a-----l. Sklep jak każdy inni, czynny całą dobę.

[pietryna123]

@Wojciech_Skupien a jaki model wybieramy? Amerykański, gdzie powstaje świat przestępczy skupiony na dostarczaniu porządnego towaru czy może skandynawski, gdzie kupić to żaden problem, tylko trzeba to sobie zaplanować, więc mają po prostu zawsze pełne barki w domu i nawet nie trzeba się fatygować do sklepu?

[cyk21]

@Wojciech_Skupien: Ale o czym dyskutować skoro twoje twierdzenie, że państwo nie ogranicza dostępności alkoholu jest całkowicie fałszywe? W rzeczywistości to bardzo mocno regulowany biznes, natomiast efekty tych regulacji w praktyce masz takie jakie widzisz.

[Iskaryota]

W rzeczywistości to bardzo mocno regulowany biznes, natomiast efekty tych regulacji w praktyce masz takie jakie widzisz.

@cyk21: Tak regulowany, że sklep z alkoholem masz co 300 metrów. Co jest niby regulowane? Chyba tylko to, by banderolka była przyklejona xD. Koncesję łatwiej dostać niż dostać się do lekarza na NFZ.

@LoginZajetyPrzezKomornika Idźmy dalej. A-----l w sklepikach szkolnych!

[LoginZajetyPrzezKomornika]

Idźmy dalej. A-----l w sklepikach szkolnych!

@Iskaryota: Jeśli ktoś chciałby sprzedawać i miał z tego utarg to czemu nie? Zdobyć koncesję i i sprzedawać.

[cyk21]

@Iskaryota: Ale rozumiesz, że jest coś takiego jak swoboda działalności gospodarczej i to, że cena alko to praktycznie podatek? Jakich dalszych regulacji oczekujesz w branży zmonopolizowanej przez rząd?

[Iskaryota]

@cyk21: Ktoś te koncesje wydaje i ma chyba jakieś pojęcie ile sklepów z podobnie wydaną koncesją jest w okolicy?

Ale rozumiesz, że jest coś takiego jak swoboda działalności gospodarczej

@cyk21: To w końcu rynek jest regulowany czy jest

[LoginZajetyPrzezKomornika]

Dla Ciebie to już nie ma ratunku

@Iskaryota: To znaczy? Skończyły się już argumenty? Klasycznie.

[Iskaryota]

@LoginZajetyPrzezKomornika: Po prostu z turbolibertarianizmu się wyrasta krawędziowcu

[LoginZajetyPrzezKomornika]

@Iskaryota: Wyrosłeś? Co jest "turbolibertariańskiego" (cokolwiek ten bełkot znaczy) w sprzedaży produktów, jakimi są wyroby alkoholowe w sklepach, tylko nie tych, które ci się podobają?

[Iskaryota]

@LoginZajetyPrzezKomornika: Upraszczasz wszystko do miana "nie podobania się", że nie chce mi się nawet odpisywać xD. Nie tylko z alkoholem można mieć problem, ale go w sklepach jest zwyczajnie za dużo oraz jest za tani. Efekty społeczne i zdrowotne spożywania, a tym bardziej nałogowego spożywania, a jest to w końcu używka silnie uzależniająca całe ciało, są w tym przypadku zbyt odczuwalne, byśmy mogli to dalej ignorować. Ten Chyra w awatarze

[Wojciech_Skupien]

@pietryna123

@Wojciech_Skupien a jaki model wybieramy? Amerykański, gdzie powstaje świat przestępczy skupiony na dostarczaniu porządnego towaru czy może skandynawski, gdzie kupić to żaden problem, tylko trzeba to sobie zaplanować, więc mają po prostu zawsze pełne barki w domu i nawet nie trzeba się fatygować do sklepu?

Sprzedaż realizowana oddzielnie od produktów spożywczych, zakaz ekspozycji i promocji alkoholi, ewidencja spożycia wśród obywateli, w przypadku przekroczenia normy utrata świadczeń zdrowotnych w przypadku

[cyk21]

Najpotężniejszy n------k świata,

Co ja czytam xD?

@Iskaryota: Zapytałem czego oczekujesz? Dalszej regulacji monopolu państwowego? Nie widzisz tutaj braku logiki?

[Iskaryota]

@cyk21: No jak wolny ryneggg nas rozpija promocjami 32+32, 64+64 i 4096+4096 to tak, niestety tutaj musi wkroczyć Państwo i pewne rzeczy ukrócić. Począwszy od reklam, alkoholu co 300 metrów we frogshopach dostępnych w każdy borzy dzień, oraz wyregulowania cen tak, by zniechęcić do casualowego spożycia monke, bo to tylko 7 zł, a humorek lepszy :)). Jakby małpka była po 30 zł, a dostałbyś ją tylko w jednym sklepie, to

[cyk21]

@Iskaryota: Są te promocje i na czym polega ich szkodliwość? Mi się nigdy nie chciało ładować 20 butelek do wózka :)

Drogi a-----l też nie jest sprawiedliwym rozwiązaniem, bo uderza tylko w osoby niezamożne. Czy jednak alkoholizm na bogato to już można?

[LoginZajetyPrzezKomornika]

Upraszczasz wszystko do miana "nie podobania się"

@Iskaryota: Sprowadzasz wszystko do "sklepiku szkolnego" (widocznie ten jest ci najbliższy na co dzień) i "dla Ciebie to już nie ma ratunku".

, że nie chce mi się nawet odpisywać