Wpis z mikrobloga

Tez macie tak, że z wiekiem co raz mniej ciągnie was do alkoholu?
Jak pomyślę, że następnego dnia będę się czuł fatalnie to wolę nie pić, żeby ranio wskoczyć na rower czy porobic coś fajnego.

#alkoholizm #alkohol
  • 310
  • Odpowiedz
@fatoom87 36 lvl tutaj, ja jedyne na co mam ochotę, to czasem się lekko wstawić dla poprawy humorku i lekkiego rozluźnienia, wypić orzeźwiające piwko w upalny dzień wieczorkiem czy przy grillu albo lampkę wina przy kolacji. Po co łoić więcej i mieć kaca i rozstrój żołądka? To po prostu nie jest przyjemne i serio nie rozumiem ludzi, którzy godzą się na tak złe samopoczucie graniczące z udręką w zamian za chwilę znieczulenia,
  • Odpowiedz
@fatoom87: im jestem starszy tym bardziej wolę zapalić trawkę. Piwo jest dla mnie jak śmierć, na drugi dzień flaki płoną żywym ogniem. Jak alkohol to tylko jakies whisky i to już nie chlanie a raczej trzymanie w ustach dla cierpkiego smaku. Alko jest przereklamowane, przydaje się tak naprawdę tylko do niecnych czynów.
  • Odpowiedz
Polecam tak przez pół roku w ogóle nie pić w okresie komunijno-weselnym aby się przekonać jaki to jest kraj alkoholików którzy mają ogromny problem z tym że "z nami się nie napijesz"
  • Odpowiedz
  • 4
@fatoom87 ja mam identycznie. Chociaż czasem lubię się spotkać ze znajomymi przy whiskey/piwku, to wypicie "piwka po pracy" jest dla mnie już niepojęte. I w wieku 30 lat po mocniej zakrapianym wieczorze jestem na drugi dzień zupełnie wyjęty z życia, aż ciężko uwierzyć, jakby w wieku 28 lat ktoś przełączył switch I nagle dehydrogenaza alkoholowa stała się wydatkiem energetycznym na tyle dużym, że następne 2 dni trzeba się leczyć xd
  • Odpowiedz
@fatoom87: już się nie chce tak wychodzić, jak wiem że gdzieś będzie pite to zastanawiam się jak odmówić. Po większej ilości też spada nastrój i sprawność umysłu na kilka dni a bardzo tego nie lubię
  • Odpowiedz
@fatoom87: Ja nie piję nie dlatego że nie lubię tylko że szkoda mi czasu na leżenie #!$%@?. Tyle rzeczy do zrobienia a ja miałbym się napić i od razu iść spać to ja #!$%@?ę taki interes.
  • Odpowiedz
@Cernold: ale z ciebie kuciapek... czasami alkohol jest niezbędny, by choć przez chwile poczuć się dobrze. Pewnie bananowy chłopiec z ciebie i nie wiesz co to prawdziwy stres (w pracy, życiu).
  • Odpowiedz
@fatoom87: yup, u mnie wlasnie mija 89 dzien bez alko jakiegokolwiek. Za młodu potrafiłem tankować bez żadnych oporów ile wzlezie oraz funkcjonowac "normalnie". Teraz? Kac = dzień off, srogi kac, dwa dni off i reszta tygodnia #!$%@?. Szkoda czasu
  • Odpowiedz
@D0meN: jesteś alkoholikiem - zrób sobie USG jamy brzusznej czy nie masz już otłuszczenia wątroby --> od tego to już blisko do marskości wątroby
  • Odpowiedz