[mickpl]

No Murapol podał w wynikach, że ma nachomikowanych działek na 21k mieszkań. Wcześniej widziałem podobne ilości u DD i Develii. To ile te deweloperskie dzbany nakisiły tych gruntów XD Murapol pisze, że mógłby przez 7 lat już nie kupować żadnego i budować.

Ale pamiętajcie, w Polsce problem jest brak ziemi. Najlepiej żeby państwo oddało najlepsze działeczki deweloperce co by mogła sobie zakisić i obracać między sobą nie budując nic.

#nieruchomosci #deweloperka #lobbing #ekonomia #gospodarka

[onomatopejusz]

@mickpl
Oni tak czy siak coś urągają dla siebie.
Jak nie wejdzie beka, to dostaną albo jakieś grunty, albo coś z rodami zaczną kręcić - a tu ostatnio w mediach regularnie atakują działkowiczów ( ͡º ͜ʖ͡º)

[mickpl]

@onomatopejusz: Duża deweloperka grunty traktuje jak krypto, a nawet lepiej bo takie krypto zwolnione z podatków XD i normalnie rozpoznaje wynikach obrót działkami. Lewica mogła by się temu też przyjrzeć, w wielu państwa na zachodzie to jest srogo opodatkowane - jak dostaniesz ziemię to masz iks lat i buduj. A jak nie wybudujesz to wraca do gminy. Śmiesznie to brzmi, ale mówią na to "grunty z rynku pierwotnego" XD

[Iorem_ipsum]

@mickpl: Mnie interesuje co w takich firmach osoba od zarządzania ryzykiem (jeśli istnieje) ma w głowie.. Taki bank ziemi to przecież równie dobrze może się okazać ogromnym ryzykiem.

[mickpl]

@Iorem_ipsum: Tak, to jest ryzyko. Cały hajs deweloperki jest w tych bankach ziemi XD Jakby sprzedaż stanęła na dłużej to nikomu tego nie opchną, bo to za duże kwoty, no i generalnie są ugotowani. A zadłużeni są wszyscy równo po bile.

[janusz507]

@mickpl prawda jest też taka, że jeżeli oni tego nie zakumulują to zrobi to inny dew czy patoinwestor. A że akurat mają dużo siana to i akumulują ile wlezie. Pozostaje się z tym pogodzić albo samemu się budować gdzieś na wiosce. Ewentualnie nikt nie broni się zakredytowac na działkę w mieście ale potem już trzeba dłużej poczekać na swoje m ( ͡º ͜ʖ͡º)

[konrado12]

@mickpl: ale ty się "chwalisz czy żalisz"? Bo nie rozumiem. Uważasz że 7 lat zapasu gruntów do dużo czy mało? Ja uważasz że w sam raz ze wskazaniem na dość mało. Proces planistyczny, uzbrojenie terenu, pozwolenia, projekt - to jest minimum 4 lat do etapu "dziury w ziemi". Budowa 2 lata. Pokaż mi dewelopera, który ma zapas na 50 lat i wtedy płacz nad spekulantem. Serio, kiedyś zdarzało ci się coś

[kovv4lasky]

@mickpl: ale to czyli, że spadnie?

[Mikster]

@konrado12: W tym kraju z kartonu zazwyczaj buduję się na WZ a nie w oparciu o MPZP, prace plamistyczne nawet jeśli się zaczną to zatrzymują wydawanie PB na rok bo ktoś uznał, że tyle wystarczy do uchwalenia planu.

[yo_hej]

@konrado12: Akurat Murapol nie zbroi fundamentów ani nawet nie robią drenażu więc szybko im pójdzie xD Wystarczy poczytać opinie o osiedlu zdrovo w gdańsku

[F1A2Z3A4]

@Iorem_ipsum: Tak, to jest ryzyko. Cały hajs deweloperki jest w tych bankach ziemi XD Jakby sprzedaż stanęła na dłużej to nikomu tego nie opchną, bo to za duże kwoty, no i generalnie są ugotowani. A zadłużeni są wszyscy równo po bile.

@mickpl Ty myślisz, że jak spadnie Twój mityczny kryzys to ceny działek zjadą do zera, albo pięciu groszy za metr? XD