Aktywne Wpisy
drobne_na_taryfe +1455
Mam na parterze bloku takie ekskluziw prywatne przedszkole i kisnę zawsze z imion tych dzieciaków. Nie dość, że są Liam, Mia, Malika, Ruben, Nikolina, Andrea, Chloe (wymawiane tak, jak się pisze) to gurwa biega pośród nich mały, czarny jak smoła Bartek. xD
Anetkia +473
Jako kobieta rzygam już feminatywami. Jestem psychologiem a coraz częściej słyszę "czy psycholoszka już przyjmuje?" Jestem CZŁOWIEKIEM a nie człowiekinią, jestem gościem a nie gościnią. Jestem też OSOBĄ (rodz. żeński), mężczyzna powinien być "OSOBEM"? Do jakiej patologii to prowadzi.
#feminatywy #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow #zalesie
#feminatywy #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow #zalesie
- kredyty frankowe
- BK2%
I coś z mojego podwórka... Cioteczny brat budował dom. Działkę kupił sam, budowę rozłożył na kilka lat żeby nie ładować się w kredyt na resztę życia. Wybrał mały dom, tani w budowie. Każdy urlop wykorzystał na pracę na budowie, żeby oszczędzić na ekipach.
W tym czasie jego mniej ogarnięty brat też budował dom. Działkę dostał od rodziców, bo taki biedny i ma słabo płatną pracę. Mimo praktycznie zerowych oszczędności wybrał duży i drogi w budowie dom (bo przecież resztę życia w nim spędzi, więc co się będzie ograniczał). Wszyscy przez cały rok mu pomagali na budowie, bo taki biedny i ma słabo płatną pracę. Zakredytował się pod korek. Kasy z kredytu zabrakło na urządzenie części domu i ogrodu, więc rodzice mu pożyczyli, bo taki biedny i ma słabo płatną pracę. Jak już się spłukał z całej kasy i ledwo spłacał kredyt, to... kupił od rodziców prawie nowy samochód. Sprzedali mu ten samochód za pół ceny, bo taki biedny i ma słabo płatną pracę i jeszcze ten kredyt na dom taki duży musi spłacać.
#heheszki #nieruchomosci #budowadomu #kredythipoteczny
W kupię siła, a nie sobie każdy rzepkę skrobię. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Bo ja serio nic takiego nie widzę.
Czekam na screena.
@inko-gnito: ale wiesz, że udolni bogacze też mogli wziąć kredyt2%? Tego nikt nie sprawdzał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@inko-gnito: tak, całkiem normalni rodzice.
Nie wywodzę się z bogatej rodziny ale od rodziców dostałem kasę na start. Wśród moich znajomych i rodziny to większość coś dostała - niektórzy całe domy, inni mieszkania, ci biedniejsi jakąś działkę, używany samochód albo pieniądze wkład własny. Jednen kolega wziął teraz kredyt gdzie z tego co mówił ojciec jest dopisany żeby zdolność większą była. Niewiele kojarzę takich przypadków gdzie ludzie sami od początku do końca do wszystkiego doszli bez pomocy