Wpis z mikrobloga

Aktualnie mam bekę od jarka, a wartość unita wzrosła już o ponad 50%. Jednak na horyzoncie już widać okazję do zarobku 300k-500k, przy jednoczesnym pomaganiu młodym w uzyskaniu pierwszego unita.

Aktualnie 600k PLN jest porozrzucane po różnych obligacjach / kontach oszczędnościowych / lokatach. Aktualne oprocentowanie to 7-8%, w zależności gdzie coś wrzuciłem.

Póki co beka jarka zgodnie z planem elegancko spłaca się sama. Jednak może by to zoptymalizować? Za kilka tygodni uwolni mi się kapitał, bo obligacje i lokaty wygasną. Zastanawiam się czy nie zaryzykować, zrezygnować z beki jarka i kupić unita pod flipa na bekę tuska.

Alternatywa to wrzucenie 600k na obligacje, myślałem o tych 3-letnich oprocentowanych na 6.40 (skumulowane % po 3 latach = ~20.5%)

Co byście zrobili? Spokój, zero ryzyka i samo-spłacającą się beka jarka. Czy może ryzyko i zrobienie flipa?

#nieruchomosci #gielda #ekonomia #inflacja #mieszkanie #unity #unit #bekatuska #bekajarka #inwestycje

Co zrobić?

  • Zdeponować 600k na TOS. 20.5% do przodu 72.7% (80)
  • Zrezygnować z beki jarka i szukać unita pod flipa 27.3% (30)

Oddanych głosów: 110

  • 6
Ale najpierw 30k z metra w Waw średnio


@Yuri_Yslin: yyy... a zdolnosc kredytowa? Tych mieszkan nikt nie bedzie rozdawal za darmo, Dalej musisz wziac kredyt, chocby byl oprocentowany na 0%. 30k implikuje 1,5mln za 50m. Nie mówie o singlu, ale nawet bardzo dobrze zarabiajacej parze bedzie ciezko.