Aktywne Wpisy
zszargane-nerwy +343
Tak oto wygląda równouprawnienie w praktyce - panie wychodzą z pracy o godz. 11:00, panowie pracują do końca :) Dzięki temu inkluzywnemu rozwiązaniu panowie, zamiast zająć się obsługą swoich zadań, będą "ogarniać pracę urzędu" czyli odbierać telefony i tłumaczyć ludziom, że ich sprawy nie zostaną dziś załatwione, bo 85% urzędu zostało oddelegowane do mycia okien i gotowania żurku.
Pracownicy Urzędu Miasta i Gminy we Wrześni pozdrawiają pozostałych pracowników budżetówki, którzy przy okazji
Pracownicy Urzędu Miasta i Gminy we Wrześni pozdrawiają pozostałych pracowników budżetówki, którzy przy okazji
mirko_anonim +15
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Śmieszą mnie chłopy co chodzą na siłownie, oczywiście żaden się nie przyzna że robi to dla kobiet tylko "dla siebie" taa xD. Zwłaszcza popularność siłowni wystrzeliła w kosmos w ostatnich latach akurat jak na rynku matrymonialnym jest coraz gorzej. Nie znam żadnego chłopa, który by dla samego siebie: trzymał restrykcyjną dietę, chodził wcześnie spać żeby się wysypiać, unikał używek, regularnie ćwiczenia, itd. To tak jakby siedzieć w domu w
Śmieszą mnie chłopy co chodzą na siłownie, oczywiście żaden się nie przyzna że robi to dla kobiet tylko "dla siebie" taa xD. Zwłaszcza popularność siłowni wystrzeliła w kosmos w ostatnich latach akurat jak na rynku matrymonialnym jest coraz gorzej. Nie znam żadnego chłopa, który by dla samego siebie: trzymał restrykcyjną dietę, chodził wcześnie spać żeby się wysypiać, unikał używek, regularnie ćwiczenia, itd. To tak jakby siedzieć w domu w
@amozetoostatniraz: przez instytucje państwowe również, a szkola jest instytucją państwową, nauczyciel pracownikiem tej instytucji. Mogę się mylić, ale przypuszczam, że gdyby doszło do sprawy w sądzie, to okazałoby się, że nauczyciel nie uczący tego ucznia nie jest upoważniony do przetwarzania jego danych osobowych w żadnym zakresie (albo w bardzo ograniczonym, np na potrzeby rady nauczycielskiej), a poznanie jego nazwiska w celu wystawienia uwagi takim
@amozetoostatniraz: chciałbym zobaczyć opinię eksperta w tej sprawie, czy nie dotyczy to tylko nauczycieli uczących danego ucznia. Bo niby po co inni nauczycielie mieliby mieć dostęp do danych ucznia, którego nie uczą (zasada minimalizacji).
Uderzyła mnie wtedy za to, o ile dobrze pamiętam.
@amozetoostatniraz: nauczyciel w szkole w godzinach pracy jest pracownikiem/przedstawicielem szkoły i jak pyta o nazwisko to nie pyta w swoim prywatnym interesie (jako osoba fizyczna), ale w interesie instytucji, jaką jest szkoła. Poza tym, zasłanianie się RODO w tym wypadku nie ma zastosowania, bo przetwarzanie danych ucznia znajdującego się w szkole przez nauczyciela jest uzasadnione interesem prawnym.
PS. nie jestem nauczycielem ani pracownikiem szkoły.
@dominowiak: bzdura, przecież przykładowo nauczyciele mają dyżury na korytarzach w trakcie przerw, żeby pilnować porządku i bezpieczeństwa, zatem mają prawo znać nazwisko i klasę ucznia, który łamie zasady, ponieważ muszą go zgłosić wychowawcy lub dyrekcji.
@dominowiak: no ale nie mają takiego dostępu (mowa o dziennikach z danymi ucznia). Ale jeśli uczeń na korytarzu coś odwala to nazwisko i klasę musi podać nauczycielowi.
@miken1200: musi? Przekonaj mnie do tej koncepcji.