Wpis z mikrobloga

@tomas7: jakim cudem ci coś wieje w łazience? Ja nie mam żadnych drzwi i nic nie wieje. Nastawa na łazienkę to 24 st i wychodzi się spod prysznica normalnie, nic nie wieje, nie jest zimno.
nigdy nie widziałem, by działało to zgodnie z zamiarem. Woda zawsze poleci poza granice zabudowy i po każdym prysznicu trzeba lecieć na mopie.


@Iskaryota: Widocznie trafiałeś na same fuszerki. Chociaż z drugiej strony nie wiem, jak można to spieprzyć… Druga ewentualność, to wnęka prysznicowa w rozmiarze przeciętnej kabiny z marketu – wtedy można mieć problem. Jak się ma powierzchnię prysznica 1,3×1,5 metra i poprawnie wykonany skos, to nie ma siły, żeby
ja bym nigdy czegoś takiego nie zrobiła, raz jak się drzwi zepsuły i musiałam się umyć bez, to była istnia powódź, woda z prysznica była na drugiej ścianie łazienki


@Zoyav: Gdybyś miała łazienkę większą niż 2×2 metry – a co za tym idzie – mogła przeznaczyć znacznie więcej niż 0,8×0,8 metra na prysznic, to problemu byś nie miała. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Zoyav: Wg mnie bardzo fajnie to wygląda, bardzo mi się podobają prysznice bez brodzika, ale z mojego doświadczenia sporo się wylewa wody. Już w kilku hotelach testowałem bezbrodzikowe prysznice i zawsze się wylewało, nie wiem czy mają je źle zrobione czy to tak już jest w tego typu prysznicach.
@Zoyav niesamowita zaleta takiego prysznica - bezproblemowr utrzymanie w czystości. Wystarczy ściągaczka do wody by nie zostawał kamień na szybie, jakimś środkiem dodatkowo umyć raz na 2 tygodnie.
Zero szyn, zero rolek, zero listew, zero zawiasów, które wyglądają dobrze tylko na początku, a potem zachodzą kamieniem i syfem. Sprzątanie tego jest bardzo uciążliwe.
Pare kropel wychlapanych podczas prysznica to niewielki kompromis w porównaniu do powyższych.
Ostatecznie w mieszkaniu się mieszka, a nie
@Zoyav taguj lepiej #przemysleniazdupy. Skąd porównanie z kiblem, załatwiasz się pod prysznicem? Anyway, zlituję się i uchylę tajemnicy, żebyś wiedziała na przyszłość po co ludzie to robią: różnica temperatur po wyjściu z zamkniętego a otwartego prysznica jest duża. Do tego jak dobrze zrobione to mniej sprzątania. Pozdrawiam
Pomijając już sam brak szyby, mnie najbardziej irytuje idealnie równa podłoga tuż pod natryskiem, równa z podłogą w całej łazience, żadnego wgłebienia pod prysznicem.

Raz odkręcasz wodę i całą łazienkę masz zalaną. Nie wiem co za kretyn tak te prysznice projektuje.
@paliwoda: kolego gdybyś choć czasem pomyślał to byś wiedział że nie chodzi o to że woda z nas płynącą się rozlewa po łazience tylko rozchodzi się oto że chlapiemy, mniej lub bardziej. I przez to woda jest daleko poza obrysem prysznica. Ale żeby takie żeczy wiedzieć trzeba mieć o czymkolwiek pojęcie a nie tylko zafiksować się na jednym temacie.
To ma sporo plusów. Nie masz brodzika który z czasem zolknie i przecieka bo silikon pracuje, nie masz kołek które trzeba czyscic co chwile a jak zapomnisz to trzeba wymienić, ale oczywiście znalezienie takich samych graniczy z cudem, nie masz zawiasów (jak nie ma kołek prowadnic) które zbierają brud i też niszczeją, no i wygląda to schludnie a nie jak w przypadku narożników, kapsuła do transferu pieniędzy w supermarketach.
@Zoyav: Normalne w Finlandii. Wszystkie prysznice tak wyglądają od ponad 40 lat. Masz ściągaczkę do wody, żeby zebrać, o ile woda na podłodze w łazience w ogóle Ci przeszkadza.