Wpis z mikrobloga

Żarty starych Grażyn o "młodym mięsku"


@Polinik: co. Jeszcze jakby tak między sobą gadały, to jestem skłonny uwierzyć. Nieładnie podsłuchiwać, ziom

"ćwiczeniu młodego uja na starej piczy"


@Polinik: o, to akurat często słyszałem. Od Januszu w ramach "mądrości ludowych".

"przytulaniu się do "mamusi""


@Polinik: tiaaa, takie teksty rzucają kobiety do typów, którzy lubią się tak bawić i zazwyczaj już jest i tak ustalone, co się będzie działo między dwójką
@WielkiNos E tam, żarty to żarty, spermiarstwo to spermiarstwo. Pierwszy koment to imo żarcik, który łatwo zripostować notabene, reszta to już nawet nie spermiarstwo, a #!$%@? i to grube. Spermiarstwo się zaczyna kiedy te żarty, spermiarz przekształca w flirt.
Nie zliczę ile razy nie mogłam przejść spokojnie koło jakiejś budowy, bo zaczynał się festiwal #!$%@?.


@somskia: nie neguję Twoich doświadczeń, ale nie mam pojęcia koło jakich budów Wy chodzicie ¯\(ツ)/¯ Ładnych kilka lat pracuję jako inżynier na budowach, z różnymi brygadami się spotykałem i NIGDY, ANI RAZU nie słyszałem, żeby ktokolwiek gwizdał czy zagadywał przechodzące kobiety.
to pewnie dziewczyny to sobie wymyślają wszytsko


@Paula0404: #!$%@?, dlaczego w 90% dyskusja z Wami wygląda tak samo? Jak #!$%@? stoi na samym początku "nie neguję Twoich doświadczeń" ale nie, trzeba przekłamać, zmanipulować i stwierdzić że powiedziałem coś, czego nie powiedziałem, no ja #!$%@?ę. Nie wiem, padło jakieś hasło klucz i już reszta danych została wykasowana z pamięci operacyjnej czy co?
@kompek: może przy kierowniku, inżynierze czy kimś tam się hamują. Ale na mnie też budowlańcy wołali kilka razy. Konkretny tekst który pamiętam to trzech nalegało krzycząc do mnie z dachu żebym podwinęła sukienkę i pokazała co tam mam pod nią (mialam 16 lat).
I ja akurat dużo takich sytuacji nie miałam ale koleżanki opowiadały o bardzo wielu takich sytuacjach. Więc no może dobrze trafiasz, albo już się nauczyli a my mamy
  • 1
Ładnych kilka lat pracuję jako inżynier na budowach, z różnymi brygadami się spotykałem i NIGDY, ANI RAZU nie słyszałem, żeby ktokolwiek gwizdał czy zagadywał przechodzące kobiety.


@kompek pewnie przy tobie tego nie robią, bo nie jesteś na ich poziomie, swój. Przecież nie będą przy szefie albo kierowniku budowy robić z siebie debili, ale wśród swoich można.
@WielkiNos: kto pracował jako kelner i obsługiwał bankiety pijanego towarzystwa ten w cyrku się nie śmieje, 18-19 latkiem byłem jak dorabiałem, pijane smierdzące piwskiem i fajkami Grażyny bez ceregieli rwały do tańca,teksty cola "z lodem" i śmiechy to była normalka,wyjmuj pałe bezpośrednio lol takie podteksty i aluzje seksualne to była normalka, aż nie chce się wspominać. "niektóre" kobiety w wieku okolo 50lat nie wiele się rożnią od tych starych Januszy zboków