Wpis z mikrobloga

@printf:

W jakim sensie oderwany od rzeczywistości? Ceny są dostosowane do rzeczywistości. Z jednej strony nadal część mieszkań kupują normalni ludzie, żeby mieszkać, dzięki kredytom, programom wspierania deweloperów itd.

Natomiast mieszkania skupują fundusze albo ludzie z kasą, bo wiedzą, że nie ma obecnie lepszego sposobu na zabezpieczenie pieniędzy.
@2-aminopirydyna:

Jak się pytałem ludzi, którzy to kupili, jak im idzie wynajmowanie tego, to sam się zdziwiłem jak łatwo to się kręci. Trafili nawet typa, która zapłacił pół roku z góry xD

Normalnych ludzi będzie coraz mniej stać na własne mieszkanie, więc chętnych na wynajem będzie nadal dużo.
beton zostanie,


@Murasame: to akurat prawda,

nie ma nic pewniejszego.


nie prawdą jest że nie ma lepszych, bezpiecznych i mniej czasochłonnych inwestycji

już po kilkanaście mieszkań


kompletną głupotą jest mieć wszystko w jednej inwestycji

łatwo to się kręci


super, najważniejsze to rozumieć w co się inwestuje i mieć z tego radochę.
@Wychwalany:

kompletną głupotą jest mieć wszystko w jednej inwestycji


Kto ci tu pisze o tym, że ktoś się wpakował po korek w mieszkania. Znajomi powoli podchodzili do tego tematu. A po tym jak kupili 2-3 mieszkania i zobaczyli jak łatwo znaleźli najemców i jak bardzo ceny wzrosły to zaczęli dokupować kolejne.

Nie wiem po co sobie wmawiać, że to jest zły interes itd. tak jakby to by miało magicznie zmienić sytuację.
@Viking-:

Nadal wyjdzie to lepiej niż trzymać kasę na koncie. A podatku nikt nie wprowadzi. Deweloperzy będą sporo inwestować w media, które będą straszyc, że podatek będzie na pewno od każdego mieszkania itd.
A po drugie rząd obecny czy to następny, nie będzie chciał, żeby to akurat za jego kadencji nastąpił spadek cen mieszkań. Obstawiam, że to będzie trwało do momentu w którym nie będzie już wyjścia i powstanie prawdziwa bańka,
@Murasame: póki co sam piszesz że to ich jedyna forma inwestowania. Na każdym rynku są hossy i bessy, jeśli w swoim powolnym podchodzeniu do tego tematu zaplanowali co robić w trakcie bessy to już jest mały sukcesik.

To nie jest zły interes, złym interesem jest pakować wszystko w jedną formę i nie mieć planu na wyjście z inwestycji.

Mało Januszy wie jak działa posiadanie nieruchomości, im wystarczy że wpada jakikolwiek grosz
@Murasame Nie założył bym się. Inna sprawa to to, że taka inwestycja dla Kowalskiego Rentiera przestanie być opłacalny jak devi zaoferują najem w cenie niższej niż rata kredytu, a Kowalski sobie na to nie pozwoli bo by musiał dokładać. Cena budowy 1m² nie przekracza 30-50% jego rynkowej wartości. No chyba że Kowalski kupuje za gotówkę i interesuje go zwrot inwestycji w 20-30 lat.
@Wychwalany: @Viking- @Onbezwasa

Weźcie pod uwagę, że są różne grupy ludzi. Niektórzy chcą na mieszkaniach zarobić a niektórzy mają np. parę milionów do wydania i wolą mieć w majątku kilka mieszkań, niezależnie czy będą rosły czy nie, niż kasę zżeraną przez inflację na koncie. Ja głównie o takich ludziach piszę.

Zwyczajnie nieruchomości są zbyt łatwą inwestycją, żeby te ceny wróciły do jakichś sensownych wartości.

A ostatnio zuważyłem, że nawet osoby, które