Wpis z mikrobloga

#przegryw koliedzy wczoraj pisałem że uderze do julki z pracy i zapytam czy ze mną wyjdzie gdzieś sobie. Podszedłem do takiej jednej co wydaje się huopu sympatyczna. Zrobiłem tak jak napisał @K-S- i chciałem zaprosić na pizze.
Pytam, "co robisz w piatek po kołchozie, może pójdziemy na pizze i jakieś alko" a ona "ok, tylko nie w piątek tylko w sobote ma czas" i umówiony huop jest na sobote popołudniu. Coś za łatwo było chociaż stresu się najadł huop.
Jedynie się boje że nie skumała że chce coś więcej niż kołchoznicza pizza ehh bo coś za łatwo poszło.

Wołam osoby które chciały wiedzieć lub dopytywały:
@e34m5 @wykoppltakastronazobrazkami @piotrsnow

#wychodzimyzprzegrywu
  • 93
@DFWAFDS: Ważne że spróbowałeś, a to że ty chcesz coś więcej, a ona chce się tylko nażreć za darmochę to już inna kwestia. Przynajmniej wiesz na czym stoisz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jedynie się boje że nie skumała że chce coś więcej niż kołchoznicza pizza ehh bo coś za łatwo poszło.


@DFWAFDS: a co to ma za znaczenie? szansa ze cos z tego wyjdzie jest pewnie i tak mala, ale doswiadczenie zdobedziesz. Nie #!$%@? tylko tego i nie stresuj sie. Wyjdz z zalozenia ze wcale nic nie musi z tego wyjsc, a idziesz sie po prostu dobrze bawic.