Wpis z mikrobloga

Kazanie mu rozpisywać toku rozumowania to jak kazanie cofać się w rozwoju.


@MattCobosco: moje dziecko nie miało takich nauczycieli i robi masę skrótów przez to robi masę błędów, rozpisywanie uczy jak minimalizować takie rzeczy. Jest w stanie zrobić dobrze zadanie jak nauczyciel każe rozpisać ale nie potrafi bez błędów zrobić jak robi bez rozpisywania. Ta odpowiedz już mocno dyskusyjna ale rozpisywanie wyjdzie na dobre temu dzieciakowi.
  • Odpowiedz
@mmichal znam to niestety ze swojego przykładu... potem doszło do takiej paranoi u mnie, że 2+2 liczyłem na kalkulatorze żeby tylko się nie pomylić ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Kotouak: pomagier, a nie kilka tysięcy pomagierów( ͡° ͜ʖ ͡°), poza tym ktoś nadal śmieci musi wywozić, jeszcze bioroboty trzeba obsługiwać, żeby było żarcie i prund, itd. Żeby bioroboty poprawnie działały i robiły robote troche lepiej niż małpy to muszą być wyszkolone w twoim ukochanym modelu nauczania
  • Odpowiedz
@WielkiNos: przecież nauczyciele uczący w szkole to w większości są debile, wymagasz od nich myślenia? Uczę dzieciaki na zajęciach dodatkowych i to, co widzę w zeszytach lub słyszę jak "pani w szkole mówiła, że 3-5 to 0" to woła o pomstę do nieba. Są nauczyciele świetni, sama takich miałam, ale przerażająca większość sama nie myśli, a ma uczyć myślenia małych ludzi.
  • Odpowiedz
@Theo_Y: niekoniecznie. Moim zdaniem śmieciarz ani ślusarz, z całym szacunkiem dla tych zawodów, nie muszą znać wierszy Kochanowskiego na pamięć.


Osobiście uważam, że jeżeli jakiegoś dzieciaka jara pewien obszar aktywności, np zajęcia manualne, to po prostu, należy go kształcić w tym kierunku i jak najszybciej wypchnąć na rynek pracy. Co to za problem, żeby np mechanik lub sprzedawca uczył się tylko przedmiotów branżowych i wszedł na rynek w wieku
  • Odpowiedz
@WielkiNos: sam się ośmieszyłaś tą wrzutką, jesteś na pozimie tego rodzica który to zamieścił. No, ale wiem, że matematyka to trudna dziedzina i nie każdy ją rozumie
  • Odpowiedz
@Neko-chan51: Skoro wszystkie działania to powinna napisać 16-3-3=13-3=10, bo też odejmowała w głowie. Ogólnie tutaj zamiast poprawiać ucznia powinna dopisać u góry 3+3=6, tak żeby pokazać skąd się to 6 wzięło. W ten sposób nie karci ucznia, że źle myśli, tylko informuje, że zabrakło pokazania działania, które zrobił w głowie. Jeżeli jest zachowany logiczny ciąg działań to nie ma znaczenia jak się do wyniku dochodzi.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: dobrze zrobiła naczycielka. Trzeba wiedzieć kiedy nalezy wykazać się inwencją a kiedy zrealizować polecenie. Potem takie przebojowe Mariusze i inni nie rozumieją w pracy prostego polecenia bo zawsze muszą coś dodać od siebie albo po swojemu.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: jak ktoś miał matematykę na studiach to rozumie dlaczego zaznaczone są te błędy. Dzieci należy uczyć rozpisywania działań i jednoznacznego odpowiadania na zadane pytania w zadaniach matematycznych. Dobry matematyk policzy wiele rzeczy w głowie, ale na kartce zapisze całe działanie.
  • Odpowiedz