Aktywne Wpisy
xmadesio +156
#przegryw #motoryzacja #chwalesie
Niecałą godzinkę temu kupiłem swoją pierwszą furkę. 1.5, 85KM, 160k przebiegu.
Ale będzie jeżdżone (ʘ‿ʘ)
Niecałą godzinkę temu kupiłem swoją pierwszą furkę. 1.5, 85KM, 160k przebiegu.
Ale będzie jeżdżone (ʘ‿ʘ)
Nazwijcie mnie naiwnym spadkowiczem, ale NIE MA szans żeby to wszystko nie poleciało ma ryj.
Ludzie wystrzelali się z kasy, tak naprawdę ten kto chciał i mógł kupić w takiej cenie ten już kupił, a kto chciał a nie mógł ten załadował się w bekę. Unity mogą drożeć co tydzień o 100k ale nie zmieni to faktu że to jest wartość której nie ma, bo nie ma po prostu tylu ludzi którzy
Ludzie wystrzelali się z kasy, tak naprawdę ten kto chciał i mógł kupić w takiej cenie ten już kupił, a kto chciał a nie mógł ten załadował się w bekę. Unity mogą drożeć co tydzień o 100k ale nie zmieni to faktu że to jest wartość której nie ma, bo nie ma po prostu tylu ludzi którzy
Mam 34 lata, jestem programistą ze stosunkowo dobrą pensją, "za pandemii" wziąłem z żoną mieszkanie w kredyt (w wieku 30 lat, późno, bo sam odkładałem przez lata na wkład własny). Żona jest architektem krajobrazu, ale nie było szans żebyśmy się rzucili na dom z działką by mogła mieć własny ogród. Są to koszty wielokrotnie wyższe niż zakup mieszkania (np. 700k vs 2mln, w sensownej lokalizacji a nie na końcu świata). Mimo, że mam wysoką pensję, to zwyczajnie nie było nas stać.
Kupiliśmy więc skromne mieszkanie 60m2 i jesteśmy bardzo zadowoleni. Mamy jednak psa, a wychodzenie "do parku" nie zaspokaja naszych potrzeb wypoczynku i rekreacji. Co można robić w parku? Przejść się albo usiąść na ławce, mniej więcej tyle. Żeby były w parku inne rozrywki to musi być park gigantyczny (jak np. Pole Mokotowskie), a nie jakiś skwerek. W większości parków nie wolno rozpalać grilla. Właściwie niewiele można.
Kupujemy ogródek działkowy z wolnego rynku, za stosunkowo wysoką cenę, ale zadbany, z nowym domkiem drewnianym. ROD jest 10 minut piechotą od mieszkania. Gdyby ktoś powiedział, że mamy dojeżdżać na działkę podróżując godzinę komunikacją, to bym powiedział: to po co mi taki ROD? Jazda np. raz w tygodniu na ROD latem nieco mija się z celem w ogóle posiadania takiej działki. Latem chcemy korzystać przynajmniej 3-4 dni tygodniowo.
ROD to będzie jedyna szansa, by moja żona mogła doświadczyć opieki nad roślinami, czyli tego czym się zajmuje zawodowo. Dla mnie to będzie jedyna szansa, by psychicznie odpocząć po bardzo długich i intensywnych dniach pracy.
Nie, nie będziemy tam mieszkać ani balangować, chcemy po prostu żyć jak ludzie, a nie jak blokowe robaki. I każdy może to mieć, bo jest to finansowo w zasięgu ręki. Nie trzeba kupować domu za 2 miliony.
Sprostowania do dyskusji ignorantów:
- Nie, nie ma żadnej "zamkniętej kliki komuchów, którzy dostali za PRL" – Każdy może kupić prawo do dzierżawy, działki są w obrocie w cenach od 10 tysięcy (pusta działka, albo zaniedbana i bez domku) nawet do 150k (ładny domek o metrażu 30m, zadbany trawniczek, jakieś akcesoria dla dzieci)
- Nie, nie tylko starcy siedzą na działkach. Już nastąpiła wymiana pokoleniowa i na działkach są 40-latkowie, czasami 30-latkowie. Bardzo często są to rodziny z dziećmi.
- Nie, po zlikwidowaniu ROD nie powstaną parki. Co więcej, nawet nie potanieją z tego powodu mieszkania, wyłącznie zarobią developerzy.
- Tak, to co się dzieje w przestrzeni dyskusyjnej to są zorganizowane akcje deweloperów (oczywiście to tylko iskierki, resztę dokładają ignoranci).
Podsumowując
ROD to dla większości mieszczuchów jedyna szansa żeby mieć swoją namiastkę domu z działką. Każdy może to mieć, bo koszty są śmiesznie niskie. Park nie zastąpi funkcji ROD, to 1/10 tego co ROD może dać rodzinie z dzieckiem.
Żal trochę, że każdy tu na forum może mieć taki ROD i się cieszyć tym na co go normalnie nie stać (namiastka domu jednorodzinnego), a zamiast tego się wymyśla niestworzone historie że to jakieś kliki komuchów i meneli.
#rod #nieruchomosci #developerka
@dzem_z_rzodkiewki: ale ludzie potrzebują tam rodów, a nie usług/powierzchni/kancelarii/miejsc publicznych jak parki.
Ceny w takich miejscach nie zależą od liczby dostępnych mieszkań a uwarunkowań lojalnych. Mieszkanie to nie produkt co sobie możesz wyprodukować na cały rynek takie samo.
@revente: czyli sugerujesz, że dzierżawa od państwa powinna być zlikwidowana?
Może #!$%@? ludzi z TBSów i zbudujemy na miejscu tych osiedli parki? Bo nie może być tak, że grupka uprzywilejowanych ludzi zajmuje tereny, na których mógłby być park dla wszystkich.
@sylwke3100: zapraszam do zapoznania sie z dowodami elementarnej prawdy ze wieksza podaz wplywa na spadek cen
https://wykop.pl/wpis/75082665/nieruchomosci-rod-jestem-zazenowany-ze-musze-takie
Mieszkania ani nie są łatwo dostępne a dodatkowo zasięg i uwarunkowania w jakich się znajdują są RÓŻNE (nawet na obszarze takiego samego miasta). Tym bardziej kiedy mieszkanie nie jest równe mieszkaniu a okolica okolicy.
Szczególnie że dzisiaj nie ma możliwości nabycia tego samego przywileju od państwa.
Fajnie, że dałeś q&a dla ignorantów jak to określiłeś, ale nadal nie rozumiem pewnych rzeczy, może wyjaśnisz
Czemu dzierżawa działek w środku miasta jest tak tania?
Wyjaśnij proszę
@sylwke3100: moze zadaj sobie trud i zajrzyj w link
bo dotyczy on TYLKO RYNKU MIESZKANIOWEGO a nie jakis "produktów o dużym zasięgu
Czyli TBSy do zaorania. Składamy się na tych darmozjadów co to dostali mieszkania od państwa. O mieszkaniach komunalnych nie wspomnę.
@revente: tzn. jakiego? Bo działeczkę każdy może wydzierżawić w każdej chwili.
idz z tym chlopskim rozumem gdzie indziej
Zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych a zaspokajanie potrzeb picia piwka i grilowania to dwie skrajności.
@ShinpuTokubetsu: Wiem dokładnie, że dzierżawię i biorę pod uwagę że mogą zlikwidować. Nie mniej wolę zaryzykować, że chociaż 5 lat jeszcze pokorzystam, bo
Będę bo mechanizm jest identyczny - nie podoba wam się, że ktoś od państwa wynajmuje nieruchomość.
@revente: rody służą nie tylko piciu piwka i grillowaniu, to są potrzeby subiektywne. Obiektywne to m.in. tzw. zielone płuca miast, korytarze powietrzne i miejsca przebywania, żerowania i zimowania wielu zwierząt żyjących w mieście. Zwierząt, którym człowiek
@151346136: Można powiedzieć że uprawiam ludobójstwo. Jasne likwidacja ROD i "zamiana na park" (myślenie życzeniowe) nagle sprawi że inni zyskają "dach nad głową". Co to za bajki.