Wpis z mikrobloga

Wiecie co to jest? To skład zużytego paliwa jądrowego powstałego przez ponad 20 lat pracy dwóch reaktorów RBMK-1500 w Ignalińskiej Elektrowni Jądrowej. A właściwie jest to 2/3 całości, ale i tak wszystko to zajmuje powierzchnię niedużego marketu.

Każdy z tych pojemników waży aż 90 ton pusty i 118 ton załadowany do pełna (mieszczą do 91 prętów paliwowych pociętych na fragmenty). Mają po 4,5 metra wysokości i składają się głównie z betonu zawierającego ołowiowe kulki o średnicy około 5 mm. Mimo to, poziom promieniowania pomiędzy nimi i tak jest podwyższony.

Brzmi to groźnie, ale takie nie jest, bo zasięg promieniowania jest na tyle niski, że nic nie wydostaje się poza halę. Ba, nawet w miejscu, w którym staliśmy poziom promieniowania wynosił tyle, co w domu każdego z nas. Widać to zresztą na jednej z załączonych fotografii, gdzie licznik Geigera wskazuje wartość 110 nanoSiwertów na godzinę (czyli 0,11 mikroSiwerta na godzinę). Dla porównania, podczas lotu samolotem na wysokości przelotowej jesteśmy narażeni na 35-krotnie wyższe promieniowanie wynoszące do 4 mikroSiwertów na godzinę.

Pewnie nie raz słyszeliście też bardzo popularną internetową legendę mówiącą o tym, że "zużytego paliwa jądrowego powstaje tak dużo, że nie wiadomo, gdzie je składować". Cóż... jak sami widzicie, akurat powierzchnia nie stanowi tu żadnego problemu. Docelowo pręty mają być przetrzymywane w tych pojemnikach przez 50 lat. W kolejnym etapie zostaną złożone do ostatecznego składowiska, które ma powstać pod ziemią, między skałami, na terenie stabilnym geologicznie. I tam zostaną już na zawsze.

Do tego miejsca udało nam się wejść kilka tygodni temu, gdy zostaliśmy zaproszeni na opracowanie nowej trasy turystycznej, której realizacja rozpocznie się gdy hala reaktora zostanie trwale zamknięta dla odwiedzających. Czy będziemy wtedy wchodzili też do magazynu wypalonego paliwa jądrowego? Zobaczymy.

My byliśmy i wyszliśmy cali rozpromienieni ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#napromieniowani #ciekawostki #energetyka #atom #elektrowniaatomowa #gruparatowaniapoziomu
Sweet-Jesus - Wiecie co to jest? To skład zużytego paliwa jądrowego powstałego przez ...

źródło: 425267049_782981770528985_4526604766483632285_n

Pobierz
  • 163
  • Odpowiedz
  • 81
@Sweet-Jesus Włącz myślenie to fejk Każdy kto ogląda filmy, seriale wie, że z takich beczek po jakimś czasie wypływa zielona ciecz, która zmienia np. żółwie w ludzi.
  • Odpowiedz
  • 15
@yo_eighth: @Niedobry @Ama-gi Jak coś to w marcu i kwietniu będziemy tam wyprawy realizować to wtedy możecie osobiście zobaczyć to miejsce a jeśli dobrze pójdzie to nawet wejść na płytę reaktora RBMK-1500 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@haabero Takie wypalone paliwo można poddać recyclingowi.
  • Odpowiedz
@Sweet-Jesus w Polsce miało powstać podziemne składowisko odpadow promieniotworczych wraz z powstaniem EJ w Żarnowcu. Ustanowiono wtedy Centralny Program Badawczo Rozwojowy, mający za zadanie wybrać odpowiednie miejsce. W ramach programu wykonano kilkanaście opracowań dla różnych lokalizacji. Oczywiście wraz z ubiciem budowy EJ ubito także program budowy składowiska i zostaliśmy tylko z obecną przechowalnią w Różanie (mówiąc oczywiście o odpadach długożyciowych, bo krótko i średniożyciowe odpady są tam składowane).
  • Odpowiedz
@Sweet-Jesus gdzie jest składowisko i jak mają wyglądać wyprawy ?
I to jest kontent. Wielu przeciwników elektrowni atomowych podają przykład że jest problem ze składowaniem odpadów + dodają do tego teorie spiskowe przeróżne( ͡° ͜ʖ ͡°)-
  • Odpowiedz
@Sweet-Jesus:

I tam zostaną już na zawsze


Nie byłbym taki pewien, czy zostaną na zawsze. To jest tak cenny materiał, że w przyszłości powinien znaleźć jakieś zastosowanie.

@dqdq1 może i dałoby radę wrzucić to do morza, ale schowanie głęboko w pod ziemią, daje tę przewagę, że gdyby zaszła taka potrzeba, to łatwiej byłoby przenieść je w inne miejsce.
  • Odpowiedz
  • 4
@typowy_zielonek: Wejście do składowiska to alternatywny punkt z trasy zwiedzania Ignalińskiej Elektrowni Jądrowej. Do tej pory głównym punktem było wejście na płytę reaktora ale z racji prowadzonych prac rozbiórkowych to ta opcja będzie niedługo niemożliwa, więc składowisko będzie tym nowym punktem. Odezwij się do nas na fb bo tam mamy opublikowane terminy na marzec i kwiecień. Od siebie dodam, że w marcu szansa wejścia na płytę reaktora jest znacznie większa niż
  • Odpowiedz
@Sweet-Jesus: Trzeba być niezłym pajacem, żeby promować paliwo, którego czas całkowitego rozpadu to 300000 lat, na "bezpieczne". Bezpieczne dla ciebie, bo zdążysz zdechnąć zanim jego problem dotknie ciebie, gówno dla przyszłych pokoleń, tak jak dla Polaków teraz i wkrótce beczki z gównem z czasów II Wojny Światowej na dnie Bałtyku zrzucone tam przez już nieżyjących Niemców i Sowietów.

I jeszcze bezczelny typ przykleił się do #gruparatowaniapoziomu Wyjdź z Wykopu, synek. INB4
  • Odpowiedz