Wpis z mikrobloga

@GladysDelKarmen: bo problem jest systemowy
1. Kobiety chcą zarabiać tyle samo co mężczyźni
2. Ich dyspozycyjność jest mniejsza, częściej są nieobecne w pracy (ciąża, macierzyński, wychowawczy, opieka)
3. Państwo ma na to #!$%@? i zrzuca ten problem na pracodawcę (przez pierwsze 33 dni za L4 płaci pracodawca)
4. Pracodawca jeśli daje ludziom podwyżki to nie może pominąć pracownika który był przez większość czasu nieobecny bo to będzie dyskryminacja

Rozwiązanie:
1. L4
@Ejber_z_Fyrtla: siedzę tak z przerwami od września, gdy zaczęły się infekcje. Nie chodzę do pracy ciągiem dłużej niż 2.5-3 tygodnia. Przez szefa ponad moim przełożonym (szef działu jest spoko ludzki ale wiadomo robienie za dwóch wkurzy nawet aniola), jestem już zepchnięta w najciemniejszą odchlan zawodowego anusa, omijają mnie nagrody i notorycznie mam 80% wyplaty. W zasadzie jestem już tak głęboko, że gorzej być nie może, więc chyba oleje tej jeden tydzień
@ciemnienie powiem Ci tak, mój kumpel poszedł na 2 miesiące opieki i zostałem sam w pracy (dział w którym operacjami zajmują się 2 osoby) w najcięższym okresie roku. Ani on się nie wahał, ani ja nie myślałem żeby się wkurzać. Takie życie po prostu, nic nie poradzisz. Będę miał taką sytuację to też wezmę bez wahania zwolnienie.
gdybyś to ty ze mną pracował a od początku roku moja obecność w pracy to jakies 3 tygodnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@ciemnienie: Ale co to zmienia czy jestes czy Cie nie ma? No chyba ze ta druga osoba tez ma mentalnosc niewolnika i da sie wpedzic w nadgodziny zeby robic za dwoch zamiast po 8h isc do domu.
@ciemnienie Z tą pracą to ewidentnie heheszkują osoby, które nie wiedzą o co chodzi. To pewnie nie jedyne w tym roku zwolnienie tego typu i to nie jest latwe, żeby za każdym razwm brać l4 na bombelka.

Nie możesz się np podzielic: jeden tydzień Ty, drugi mama? A w trzecim się zobaczy, może wyzdrowieje xD

Nie musiss się ładować od razu na 3 tygodnie przecież.
@Iudex: oczywiście, jest to szóste lub siódme zwolnienie od września (liczę tylko ten sezon infekcyjny). Średnio 1.5- 2 tygodnie w miesiącu spędzam na opiece nad dzieckiem z jakaś forma infekcji wirusowej. Dział jest mały, tylko ja i druga osoba i tej drugiej osoby mi po ludzku szkoda. Tym bardziej, że mówiłam o dwóch tygodniach. Dziecko jest po zabiegu i nic tu się nie przyspieszy a wcześniej musialo być izolowane.

Z tym
@ZielonyRozpustnik: tymituniepierd.l o wybieraniu pracy ponad dzieckiem, bo pełen dostępny pakiet dni wykorzystany na opiekę nad dzieckiem chorym + cały urlop, kiedy przedszkole jest zamknięte, pokazuje ewidentnie co jest dla mnie najważniejsze.